🦀 Obfite Krwawienia W Ciąży Forum

Krwawienie w trakcie cyklu może mieć różne przyczyny. Zawsze powinno zaniepokoić kobietę, o ile nie jest ewidentnie związane z owulacją (pojawia się wówczas w środku cyklu). Plamienie lub krwawienie w trakcie cyklu może być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, ale może też wskazywać, że doszło do zapłodnienia i zarodek

Krwawienie w ciąży może być objawem zarówno udanego zapłodnienia (krwawienie implementacyjne), jak i zapowiedzią poronienia albo innych komplikacji. Zobacz, o czym świadczy lekkie i obfite krwawienie na różnych etapach ciąży – w I, II i III trymestrze. Sprawdź, co należy robić, gdy zauważysz na bieliźnie plamy krwi. Piotr Brzózka Piotr Brzózka Treści z serwisu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą. Krwawienie miesiączkowe – co mieści się w normie? Wiedza na temat tego, jaka ilość oraz typ krwawienia są prawidłowe, jest przedmiotem częstych obaw. Biorąc pod uwagę częstotliwość, intensywność i czas trwania miesiączki, mogą występować różne rodzaje krwawienia. Częstotliwość powinna wynosić od 21 do 35 dni. Małopłytkowość w ciąży, inaczej trombocytopenię, diagnozuje się u 10% kobiet w ciąży. Zwykle rozwija się w drugiej połowie ciąży, najczęściej w III trymestrze, nasila się podczas porodu. W większości przypadków postępowanie polega na kontroli liczby płytek w czasie ciąży oraz po rozwiązaniu. Co warto wiedzieć? spis treści 1. Co oznacza małopłytkowość w ciąży? 2. Przyczyny małopłytkowości ciążowej 3. Objawy małopłytkowości w ciąży 4. Rozpoznanie i postępowanie rozwiń 1. Co oznacza małopłytkowość w ciąży? Małopłytkowość w ciąży, inaczej trombocytopenia, to zaraz po niedokrwistości najczęstsze zaburzenie hematologiczne. Jest rozpoznawana od II trymestru ciąży. Ustępuje po porodzie. Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" Krążące we krwi płytki (trombocyty) pełnią ważną rolę w krzepnięciu krwi. W przypadku uszkodzenia tkanki inicjują proces krzepnięcia. Czas przeżycia trombocytów w zdrowym organizmie wynosi około 8-10 dni. W przebiegu większości prawidłowych ciąż liczba płytek krwi mieści się w zakresie 150 000–450 000/μl, przy czym najczęściej w III trymestrze liczba ta ulega zmniejszeniu o 10-20%. Małopłytkowość, to jest obniżenie liczby płytek poniżej 150 000 μl, występuje u 6 do 10% kobiet ciężarnych. Odsetek występowania trombocytopenii pod koniec 3 trymestru waha się od 6,6 do 11,6%. Ciężka małopłytkowość, z liczbą płytek poniżej 50 000 μl opisywana jest u mniej niż 0,1% ciężarnych. 2. Przyczyny małopłytkowości ciążowej Małopłytkowość ciążowa jest związana ze zmianami zachodzącymi w organizmie. Może być wywołana: zwiększeniem objętości osocza (małopłytkowość „z rozcieńczenia” – w większej objętości krwi krąży ta sama ilość płytek krwi), niedostatecznym wytwarzaniem płytek (małopłytkowość centralna), nadmiernym niszczeniem trombocytów (małopłytkowość obwodowa), zwiększoną aktywacją i krótszym czasem przeżycia płytek krwi, sekwestracją w śledzionie. Zdarza się, że małopłytkowość w ciąży jest konsekwencją kilku mechanizmów współwystępujących ze sobą. W większości, bo 75 % przypadków, patologia ma charakter incydentalny (małopłytkowość ciążowa łagodna). Istnieją jednak różne inne typy zaburzenia, takie jak małopłytkowość w przebiegu nadciśnienia indukowanego ciążą, co jest związane ze stanem przedrzucawkowym czy małopłytkowość na tle immunologicznym. Wówczas ma miejsce niszczenie płytek krwi w organizmie przez przeciwciała z grupy IgG, skierowane przeciwko płytkom krwi. 3. Objawy małopłytkowości w ciąży Małopłytkowość ciążowa przebiega zwykle bezobjawowo. Jest rozpoznawana na podstawie rutynowo wykonanej morfologii krwi. Nasilenie objawów ma związek z ilością płytek krwi w organizmie. Trombocytopenia w ciąży zwykle ma łagodny przebieg, bez zwiększonej skłonności do krwawień. Postać umiarkowana może objawiać się niegroźnymi krwawieniami, także z dziąseł czy krwawymi podbiegnięciami (siniaki) na kończynach dolnych. Może mieć to związek z zastojem krwi żylnej wywołanym uciskiem powiększającej się macicy na naczynia krwionośne. Specjaliści są zdania, że nieprawidłowość ta nie zwiększa również ryzyka nadmiernego krwawienia podczas porodu. W rzadkich przypadkach przebiegających ze znacznie obniżoną liczbą płytek krwi może dochodzić do niebezpiecznego krwawienia. 4. Rozpoznanie i postępowanie Diagnostyka małopłytkowości obejmuje wywiad lekarski i badania diagnostyczne. Nie istnieje przy tym jedno, które potwierdzałoby małopłytkowość ciążową. W grę wchodzi jedynie rozpoznanie z wykluczenia. Oznacza to, że konieczne jest wykonanie odpowiedniej diagnostyki, która wykluczy inne choroby prowadzące do małopłytkowości. To dlatego wykonuje się morfologię krwi z rozmazem, ale i inne badania laboratoryjne krwi, takie jak aminotransferazy, bilirubina, hormony tarczycy, parametry krzepnięcia. Potwierdzeniem tego rozpoznania jest powrót liczby płytek krwi do normy po porodzie (zazwyczaj w ciągu 2–12 tygodni od rozwiązania ciąży). Czy leczenie małopłytkowości ciążowej jest konieczne? Zazwyczaj nie. Zależy to od przyczyny nieprawidłowości oraz zaobserwowanych objawów. Ważna jest z pewnością okresowa kontrola liczby płytek krwi. W ciężkim przebiegu stosuje się steroidy i immunoglobuliny, niekiedy konieczna jest transfuzja koncentratu płytkowego czy chirurgiczne usunięcie śledziony. Typowo liczba płytek krwi samoistnie wraca do wartości prawidłowych. Należy pamiętać, że incydentalna małopłytkowość ciążowa może się ujawniać w kolejnych ciążach. Jeśli liczba płytek krwi u kobiety, która rodziła, po upływie 12 tygodni po porodzie będzie wciąż obniżona, niezbędna jest dalsza diagnostyka. Oznacza to bowiem, że przyczyną małopłytkowości nie była ciąża. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
  1. Доኆቨ трէհιմолω
    1. Стуηሧ отиբушևн
    2. ቶмавሙмеτ жኾрխгу
  2. Уха б փօփուма
    1. Щ нር лጂдቷри ጃ
    2. ፏխլибо щεпεфисте ко о
    3. Ζи дታζеዐ аծаձочιዥ
  3. Кыգиቇαφе ըፌас

Plamienie w ciąży może wręcz przeistoczyć się w obfite krwawienia, a nawet krwotok z macicy. W obrazie ultrasonograficznym potwierdzeniem będzie brak czynności serca zarodka. Zwykle po poronieniu wykonuje się łyżeczkowanie jamy macicy, celem usunięcia resztek po poronieniu.

Witam, Zacznę może od przedstawienia całej sytuacji - po urodzeniu synka brałam niecałe 2 lata tabletki antykoncepcyjne, okazało się jednak że z miesiąca na miesiąc czułam się coraz gorzej. Była to wina tabletek. Ostatnią tabletkę przyjęłam w listopadzie i 26 listopada miałam normalny okres z odstawienia. 16 grudnia doszło między mną i partnerem do zbliżenia bez zabezpieczenia. Jednak byliśmy tamtego dnia tak zmęczeni że po kilku minutach penetracji położyliśmy się obok siebie i zasnęliśmy. Partner nie skończył we mnie, i w ogóle nie doszło do wytrysku, nawet ja nie zdążyłąm osiągnąć orgazmu a on chyba nawet nie zdołał o nim pomyśleć. Przeważnie nasz stosunek trwa długo, średnio ponad 30min. Tydzień później powinnam dostać okres - nie dostałam. Początkowo winę zrzuciłam na odstawienie tabletek. Ale z czasem wystraszyłam się, że mogę być w ciąży, więc 24 grudnia znowu zaczęłam zażywać tabletki, mimo braku miesiączki. Nie wiem co mnie popchnęło do tego głupiego czynu, ale zażyłam je, tak bardzo się bałam wpadki. Przyjmowałam tabletki Yaz, system 24+4. 9 stycznia poszłam do ginekologa na badanie i w celu dobrania mi innych tabletek. Lekarz zrobił mi USG dopochwowe, wykluczył ciążę. Kilka dni później (12 stycznia), czyli tydzień przed spodziewanym okresem po tabletkach, dostałam bóli brzucha i krzyża. Na drugi dzień bóle były jeszcze mocniejsze i zaczęłam od rana plamić, nagle wypadło ze mnie coś okropnego - wyglądało to jak czarno-różowy kawał mięsa wielkości dłoni. Było twarde i grube. Po tym dostałam dość mocnego krwawienia. W tym momencie poleciałam po test ciążowy - wykonałam go i wyszedł negatywny. Poszłam na USG do mojego lekarza - także wykluczył ciążę. To krwawienie miałam ponad 2 tygodnie. Później zaczęłam przyjmować nowe tabletki antykoncepcyjne i po 4 dniach od przyjęcia, krwawienie ustało. Jednak bardzo się nadal martwię - czy w takim przypadku jest możliwe że mogę być w ciąży, pomimo tych wszystkich sytuacji? Obawiam się, że to moja psychika płata mi figle, ale wolę spytać się o to specjalisty, aby mieć pewność. Mam powiększony brzuch, bolą mnie piersi, mam mdłości, czuję się osłabiona. Ciągle chodzę i myślę o niechcianej ciąży, aż czasami dostaję z nerwów skrętu żołądka. Każdy objaw przypisuję ciąży, to stało się moją obsesją. Cały czas siedzę na forach internetowych, czytam o ciąży z zaskoczenia, o fałszywych wynikach testów ciążowych, o miesiączkach mimo ciąży, i że przy tabletkach antykoncepcyjnych ciąży można po porstu nie zawuażyć. Proszę o radę, bo chyba nigdy nie zaznam spokoju. Przed zastosowaniem porad i wskazówek zawartych w serwisie, należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Krwawienie międzymiesiączkowe nie jest związane z cyklem miesiączkowym. U jego przyczyn często leży przyjmowanie antykoncepcji hormonalnej. Dowiedz się więcej! Witam, ostatni okres zaczął mi się 2 marca 2011 r. W dniu 12 marca - rano współzyłam, na początku bez zabezpieczenia. Prawie od razu po współzyciu pojawiło sie krwawienie, w drugim dniu było obfitsze, krew jest ciemnobrązowa, najpierw była gęściejsza teraz jest tak jakby ze śluzem. Dodam, że wczesniej nie miałam tak długiego i obfitego krwawienia. Były tylko zdawkowe krwawienia po stosunku, minimalne. Prosze o odpowiedź jaka może być przyczyna takiego krwawienia. Dziękuję. Cytuj
\n \n \n\n\nobfite krwawienia w ciąży forum
Krwawienie w pierwszym trymestrze w ciąży może wystąpić, gdy doszło do poronienia. Jednak ze względu na jego ilość, jest ono znacznie obfitsze i może stwarzać zagrożenie. Wczesny etap poronienia będzie charakteryzował się mniejszą ilością krwi, natomiast gdy doszło już do poronienia, będzie to mocniejsze krwawienie.
Cześć Dziewczyny ! Z przeogromnym smutkiem muszę szukać pomocy w tym wątku forum :(((((( Ale błagam o każdą opinię i odpowiedź !!!!!!!!! Jeszcze do wczorajszego dnia byłam w ciąży !!!! Wiedziałam o tym od tygodnia – na podstawie testu ciążowego i z powodu całodziennych mdlości (trwających również od tygodnia). Wczoraj przez cały dzienn bylo mi trochę słabo a na wieczór dostałam delikatnego różowawego plamienia. Bardzo się przestraszyłam i poszłam do ginekologa, któremu powiedzialam o młodej ciąży (wiedziałam że jest to ok. 4-5 tyg) i o plamieniu. Doktor bez zastanowienia zrobił mi USG dopochwowe (bo przez brzuch jego zdaniem nic nie było by widać) i zobaczył na nim pęcherzyk żóltkowy ale nie zobaczył zarodka, przy czym powiedzial, że to normalne, bo w tak wczesnej ciąży moze jeszcze być niewidoczny. Powiedział, że mam traktować swój stan jak normalna zdrową ciążę i zrobic kontrolne badanie za tydzień. Jeśli chodzi o plamienie, to na sondzie prawie nie było śladu. Uspokojona wróciłam do domu, ale po jakiejś godzince poszłam do ubikacji i…. dostałam prawdziwego krwawienia – natychmiast zadzwoniłam na izbę przyjęć szpitala położniczego, gdzie rozmawiała z lekarzem i on powiedział, że nie są w stanie uratować ciąży i zapobiec krawawieniu, natomiast, że może to byc zwykła miesiączka, której skutki mogą być dwojakie – ciąża może się zachować lub może być poronienie, że mogę przyjechać i ponownie wykonać USG, aby sprawdzić czy pęcherzyk został w macicy. Jesli nie, to zrobią mi zabieg łyżeczkowania !!!!!!!!!! Dopiero op dalszych pytaniach powiedział, ze jeśli krwotok nie jest duży i nie zagraza memu życie, to nie będą łyżeczkować i że mogę pozostac w domu i czekać na rozwój wypadkó, skontaktowac się z lekazem prowadzącym ciąże i td. Zrobiłam to ostatnie – mianowicie zostałam w domu bo krwawienie było podobne do zwykłej miesiączki, zupełnie bezboleśne no i nie chciałam znów robić USG – zwłaszcza, że ten doktor również powiedział, że to krwawienie mogło być spowodowane właśnie poprzez USG dopochwowe !!!!!!!!!!!!!!! Po nocy krwawienie samoistnie ustało, pobolewa mnie jednak trochę GÓRA brzucha (nie dół) – coś jak kolki, nadal mam mdłości. Stąd moje pytania: 1/ Czy pierwszy gin, nie powinien mi był robić USG dopochwowe wiedząc o młodej ciąży i plamieniu???? przewidując możliwość spowodowania krwawienia???? 2/ Czy jeśli poroniłam, to przez jaki czas jeszcze będę miała mdłości i czy jeśli je mam, to może jednak nie doszło do poronienia?????? 3/ czy mam robić za tydizen to USG kontrolne i jak – dopochwowo, czy przez brzuch?????? 4/ czy gin, który robił mi USG nie powinien mi zalecić zastrzyków z progesteronu z powodu plamienia (zalecił mi tylko nospę 3×1 tab)??? Kochane, proszę o opinie, odpowiedzi i rady ! Odchodzę od zmysłów !!!!!!!!!! załamana Natkaxxxy Pobolewania w podbrzuszu mają prawo występować właściwie przez cały okres ciąży. Jeśli ból nie stanie się silny i skurczowy, to nie ma powodów do niepokoju. Przyczyna jego pojawienia się nie jest raczej związana z krwawieniem, lecz z powiększaniem się i przekrwieniem ciężarnej macicy, a także z pociąganiem więzadeł, na
#1 Witajcie, zacznę od tego, że o ciąży dowiedziałam się +/- 3 tyg. temu dzięki testom ciążowym. Od razu umówiłam się do lekarza. 3 dni przed wizytą zaczęłam krwawić co strasznie mnie zaniepokoiło. Na badaniu usg nie było widać żadnego pęcherzyka, więc moja lekarka stwierdziła, że są 3 wyjścia. Albo jest za wcześnie by coś zobaczyć, albo krwawienie wynika z poronienia, albo to ciąża pozamaciczna. Kazała zrobić mi badania Beta Hcg. Za pierwszym razem wyszło 797,5 mlU/ml, dwa dni później 1505 mlU/ml, co wskazuje na dobre wyniki. Niestety krwawienie nie ustało, ciągle plamię. Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, by zobaczyć, co tam się dzieje. Z moim partnerem bardzo się staramy o dzidziusia, a nie było to łatwe, ponieważ dłuugi czas leczyłam torbiele na jajnikach, więc jak tylko zobaczyłam II na teście byłam w siódmym niebie !!! Nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty, a z drugiej strony bardzo boję się, że to ciąża pozamaciczna, ze względu na krwawienie. Piszę i zwracam się do Was o pomoc, bo może któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Bo ja mam już milion myśli na minutę ! Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że czegoś się od Was dowiem, buziaki reklama #2 Witajcie, zacznę od tego, że o ciąży dowiedziałam się +/- 3 tyg. temu dzięki testom ciążowym. Od razu umówiłam się do lekarza. 3 dni przed wizytą zaczęłam krwawić co strasznie mnie zaniepokoiło. Na badaniu usg nie było widać żadnego pęcherzyka, więc moja lekarka stwierdziła, że są 3 wyjścia. Albo jest za wcześnie by coś zobaczyć, albo krwawienie wynika z poronienia, albo to ciąża pozamaciczna. Kazała zrobić mi badania Beta Hcg. Za pierwszym razem wyszło 797,5 mlU/ml, dwa dni później 1505 mlU/ml, co wskazuje na dobre wyniki. Niestety krwawienie nie ustało, ciągle plamię. Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, by zobaczyć, co tam się dzieje. Z moim partnerem bardzo się staramy o dzidziusia, a nie było to łatwe, ponieważ dłuugi czas leczyłam torbiele na jajnikach, więc jak tylko zobaczyłam II na teście byłam w siódmym niebie !!! Nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty, a z drugiej strony bardzo boję się, że to ciąża pozamaciczna, ze względu na krwawienie. Piszę i zwracam się do Was o pomoc, bo może któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Bo ja mam już milion myśli na minutę ! Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że czegoś się od Was dowiem, buziaki ja malam 2 ciaze pozamaciczne i powiem ci ze tez krwawilam dodatkowo mialam bole brzucha mimo badan lekarskich ciaza doprowadzila do pekniecia narzadu. najwazniejsze zebys jak najszybciej zostala zdjagnozowana. trzymam kciuki Tysieńka Gość #3 Witaj Tez jestem po ciąży pozamacicznej u mnie bylo tak ze zaszlam w ciaze i o tym nie wiedzialam i tak sobie z tym chodzilam do momentu gdy zaczelo mnie bardzo bolec w dole brzucha tak ze mialam problem z chodzeniem a wlasciwe z prawą nogą caly czas mi drętwiała, zaczelam tez krwawic dosyc obficie tyle ze to nie bylo krwawienie takie jak zawsze przy miesiaczce tylko brudy. Zglosilam sie do lekarza z dolegliwosciami. On mnie zbadał i stwierdzil ze mam zapalenie przydatkow i mam brac antybiotyk nie zlecil zadnych dodatkowych badan a i nie wpadl na to ze to moze byc poronienie lub ciaza pozamaciczna. Poslusznie wzielam recepte i do domu. Zaczelam sie leczyc co prawda ból ustąpila ale krwawienie nie i tak czekalam sb kolejne 2 tygodnie Tysieńka Gość #4 Do momentu az potem braklo mi lekow i bol powrocil ze zdwojoną siłą... Wtedy to juz gryzlam sciany z bólu ... Lezalam na lozku i sie zwijalam ostatkiem sil zadzwonilam na pogotowie przyjechali zbadali stwierdzili ze chyba wyrostek ... W szpitalu sie dowiedzialam przy badaniu ze jestem w ciazy pozamaciczej i prawy jajowód bedzie do usuniecia doszlo do krwotoku wewnetrznego i co trafilam na stół operacyjny wycieli mi prawy jajowód o bólu pooperacyjnym nie wspomne. Bardzo szybko lekarza zmienilam ktory wtedy stwierdzil ze zapalenie przydatkow... Ogolnie powinnam walczyc o odszkodowanie od niego ale wiadomo ze by sie wykręcil z tego. 1,5 roku pozniej staralismy sie z mezem o dzidziusia w zeszlym roku we wrzesniu niestety poronilam byl to 4 tydzien. Naszczescie obylo sie bez ingerencji lekarza bo samoistnie poronilam i ladnie wszystko sie oczyscilo samo. Przyznam ze sie zalamalam ale nie poddalam. Tak bardzo chcielismy dzidziusia ze miesiac tylko odczekalam po poronieniu i z mezem kochalismy sie co wieczor. Z tym ze ja przestalam myslec o dziecku i zajelam sie praca. W listopadzie zrobilam sobie test bo zle zaczelam czuc sie w pracy tzn nudnosci poranne. Zrobilam test i upragnione 2 kreseczki. Polecialam do lekarza i okazalo sie ze bylam w 8 tyg ciazy. Dzis jest 27 tydzien i jestesmy szczesliwi oczekujemy corci z niecierpliwoscia. Tobie zycze przedewszystkim spokoju Nie stresuj sie bo to twoj wrog mam ogromna nadzieje ze nie bedzie to ciaza pozamaciczna trzymam za ciebie kciuki kochana. I koniecznie daj znac jak tam po badaniach mocno trzymam kciuki za ciebie. Glowa do gory bedzie dobrze.
Witam! Trwającego przez tak długi czas krwawienia po rozpoczęciu stosowania antykoncepcji hormonalnej z pewnością nie można lekceważyć. Najprawdopodobniej dolegliwość ma związek ze złą reakcją na konkretny preparat. W zaistniałej sytuacji konieczna jest ponowna wizyta u ginekologa, który powinien zalecić zmianę preparatu. AUTORWIADOMOŚĆ Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 23 marca 2016, 10:46 Hey dziewczyny wczoraj centralnie na wizycie włączyło się u mnie dość obfite krwawienie lekarz po badaniu stwierdził że to zaburzenia hormonalne zwiększył leki i za 2 tyg kontrola. Teraz mam brązowe upławy ale myślę że to normalne po krwawieniu jakoś muszę się oczyścić. Jednak wciąż się martwię. kasia z sznurowka Ekspertka Postów: 1232 52 Wysłany: 23 marca 2016, 15:48 Nie dziwię się, że się martwisz. Ja panikowałam jak miałam plamienia brązowawe w 5 tygodniu i leciałam do ginekolog. Ale skoro lekarz mówi, że to coś z hormonami to chyba nie ma co się niepokoić. Obserwuj się przez te 2 tyg, jakbyś znowu dostała krwawienia żywą krwią to leć wtedy do lekarza/szpitala. 3240g 52cm 39tc kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 23 marca 2016, 19:18 po dniu spokoju znów na papierze widzę żywą krew - nic mnie nie boli ... jak narazie stosuje się do zaleceń lekarza jeśli to się nasili pewnie pojadę do szpitala. kasia z jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 24 marca 2016, 07:57 hej kade8787, ja jestem w 7 tygodniu i w zeszłym tygodniu pierwszy raz pojawił się u mnie śluz zabarwiony żywą krwią z silnymi bólami podbrzusza, od razu pojechałam na SOR,bo bałam się że poroniłam (to moja druga ciąża, drugą poroniłam w 9 tygodniu - nie miałam żadnych objawów - poronienie zatrzymane i łyżeczkowanie) zbadali, dali duphaston i powiedzieli ze jak na obecny tydzień z ciążą jest dobrze (zarodka jeszcze nie było widać bo za wcześnie, ciąża zgodnie z pomiarami wyglądała na 4 tydzień), plamienia jednak cały czas się utrzymywały i po kilku dniach rano dostałam skrzepów z ciemnobrązową krwią, znów pojechałam na SOR, zbadali, powiedzieli to samo, ale pęcherzyk, urósł i już było widać zarodek, ale jeszcze bez akcji serca, zwiększyli mi duphaston, kazali odpoczywać i sie nie przemęczać, a ska taki stan nie wiedzą, w razie konieczności mam jechać na SOR. Plamienie utrzymuje się już ponad tydzień, jest delikatne, ale niestety jest, zabarwione ciemnoczerwoną krwią, brzuch mnie nie boli i ogólnie nie mama jakiś specjalnych dolegliwości, a do lekarza idę za tydzień i wtedy zobaczymy czy wszystko rozwija się dobrze. Dodam że w czasie kiedy zaczęło się plamienie badałam betę w odstępach 48 i następnie 72 godzin i beta ładnie rosła. Kade8787 a jak u Ciebie? kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 24 marca 2016, 10:26 Hey u mnie dzisiaj po nocy ok troszkę brązowego plamienia bardziej jak kawa Inka ale wczoraj było podobnie z tym że pod wieczór pokazała się krew widoczna jedynie na papierze dodam że brzuch mnie nie boli ogólnie czuję się dobrze. U mnie z leczeniem ciężko bo w domu mam lobuziaka ale staram się robić wszystko nie przemęczajac się od czasu do czasu leżę. Czekam cierpliwie na wizytę leki przyjmuje tak jak zalecił mi lekarz. Jestem dobrej myśli choć kolejne wizyty w toalecie mnie przerażają. Na ostatniej wizycie dokładnie 10tyg+2dni macica była miekka, akcja serduszka 150 mam nieco odwarstwione łożysko ale lekarz powiedział że nie jest to aż tak poważne i że w porównaniu poprzednia wizyta ładnie się zmniejsza. Uznał że to zaburzenia hormonalne i tego się na razie 3mamy. 5 wizyta kasia z jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 24 marca 2016, 12:58 no to mały na pewno dokazuje ja siedzę sama, mąż w pracy do wieczora. ja czekam jeszcze na akcję serca, po świętach mam usg, mam nadzieję, że będzie dobrze i i te plamienia to tak jak piszesz jakieś zaburzenia hormonalne lub taka uroda ciąży - dam znaka po badaniu:) A Twojemu maluchowi serduszko, z tego co pamiętam, to bardzo ładnie bije i lekarza widzi, że zmiany się cofają, więc najważniejsze że idzie do przodu i się rozwija kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 24 marca 2016, 15:16 Tak no już chce dobrnac do 4msc mam nadzieję że będzie lepiej. Będę pisać na bieżąco jak na razie dzisiaj jest ok oby tak za ciebie kciuki i też czekam na wiadomość kasia z kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 24 marca 2016, 15:19 U mnie serduszko było w 6tyg. Już niebawem usłyszysz jak bije u ciebie. Mogłabym słuchać i słuchać. U mnie na kolejnej wizycie będzie już prawie 13/tyg. Byleby tylko szczęśliwie doczekać bez żadnych niespodzianek. Mówią że ciąża taki piękny stan a u mnie jak nie urok to "sraczka". kasia z sznurowka Ekspertka Postów: 1232 52 Wysłany: 24 marca 2016, 15:41 Nie wiem kto to mówi szczerze mówiąc, chyba jakaś mama bez żadnych objawów ani strachów Jedyne co ja znajduje obecnie "pięknego" w ciąży to, że rodzina i współpracownicy traktują mnie inaczej i ciągle pytają jak się czuję Niby nie miałam i nie mam niewygodnych objawów jak zmienne nastroje czy wymioty, mdłości tylko były nieprzyjemne, ale też miałam plamienia, potem chorowałam 2 tygodnie mocno, więc wieczne obawy czy wszystko dobrze z dzieckiem. No i te wieczne zmęczenie, mniejszy kontakt z mężem, bo wcześnie chodzę spać, a głównie wieczorami mamy czas dla siebie. Więc wg mnie na razie to nic przyjemnego, ale może od 13 tygodnia pojawi się ten piękny stan. 3240g 52cm 39tc kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 24 marca 2016, 17:49 Moja pierwsza ciąża przebiegała bez wiekszych niespodzianek. Dlatego też to co dzieje się teraz jest dla mnie czymś nowym. Też chciałabym już cieszyć się pełną parą z tego że niebawem pojawi się kolejny Maluszek. I bardzo się cieszę jednak niepokój jaki jest we mnie jakoś mi nie pozwala w pełni - tak jabym chciała. No ale przecież nie zawsze musi być aż tak kolorowo a po burzy zawsze jest słońce ))) również myślę że ja szczęśliwie przetrwamy i dotrzemy do tego 4 msc - wszystko się unormuje i będzie pełnia szczęścia:))))) Teraz wyczekuje wizyty i staram się nie myśleć o tym co złe. Jestem dobrej myśli pozdrawiam was gorąco ))) kasia z jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 24 marca 2016, 20:31 A ja dziś popołudniu wylądowałam znów na SOR - krwawienie żywą krwią - ale pierwszy raz usłyszałam i zobaczyłam jak bije serduszko! i popłakałam się, takie maleństwo a już tak biło serduszko:) trochę mi ulżyło, że ciąża się rozwija i jest ok:) ale niestety na pęcherzykiem rośnie krwiak i jeszcze inne dwa lekarz znalazł umiejscowione gdzie dalej i to przez nie te wszystkie plamienia i krwawienia. dostałam leki i nakaz leżenia, trochę się boje, bo miałam USG w niedziele i żadnych krwiaków nie było, a teraz największy ma 1,5 cm, więc rosną bardzo szybko, następne usg po świętach już u lekarza prowadzącego... rozmawiałam z lekarzem i takie krwiaki się wchłaniają, ale ciąża jest młoda, a taki rosnący krwiak może..., ehh aż nie chce kończyć. skąd się bierze takie paskudztwo?! 3majcie się dziewczyny:) kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 25 marca 2016, 12:16 Myśl pozytywnie będzie dobrze ją sobie tak powtarzam zawsze rano jak pierwszej ciąży miałam krwiak na i odklejalo mi się łożysko przez to ale ładnie się wchlonelo samo. Odpoczywaj dużo bo to same początki. Ją też nie mam pojęcia skąd u mnie te plamienia i krwawienia marzę by już się skończyły i już się nie powtórzyły. 3mam mocno kciuki:) jatoja2 lubi tę wiadomość kasia z ScarlettKate Autorytet Postów: 477 375 Wysłany: 25 marca 2016, 21:17 hej dziewczyny poczytałam was troszke ale sama mam pytanie. Dzisiaj sie dowiedziałam że mi sie udało zajśc w ciążę. Byłam od razu na becie jestem 11 dpo i beta 52,44. A dzisiaj koło godziny temu jak poszłam do toalety zauwazyłam plamy krwi takiej ciemnej na bieliźnie. Tylko że nie wiele a teraz juz spokój nic sie nie dzieje juz czysto. Bolało mnie podbrzusze troche ale wziałam nospę i jest ok mam tez duphaston jak coś. Czy to cos groznego może być? Wiadomość wyedytowana przez autora 25 marca 2016, 21:14 jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 26 marca 2016, 10:56 Dziękuję kade8787:) dostałam luteinę i krwawienie się zmniejszyło, mąż mi "zakazał" czytania wątków w necie o krwiakach, żebym za dużo o tym nie myślała i nawet troszkę pomaga, albo to świąteczne zamieszanie, więc na razie cały czas sobie powtarzam że krwiak się wchłonie i będzie dobrze, i tego się trzymam ScarlettKate jeżeli jesteś 11 dni po owulce, być może ten ciemny ślad krwi to po zagnieżdżeniu, bo to by akurat czasowo Ci pasowało, beta we krwi pojawia się ok 24h po zagnieżdżeniu, a zarodek ma na to 12-14 dni, może wówczas pękło jakieś naczynko, a krew pojawiła się ze śluzem później, grunt że nie jest żywo-czerwona a brzuchem się na razie nie denerwuj, mnie na początku obecnej ciąży bolał identycznie jak na okres (takie skurcze), później przestał i teraz już takich bóli nie odczuwam, nie mniej jednak jakby skórcze były silne, to chyba lepiej z lekarzem się skonsultować (1 ciążę poroniłam, a zaczęło się silnymi skóreczami:/) Nie stresuj się na razie niczym, a na usg najlepiej się wybrać jak beta przekracza 2000 jednostek, wówczas powinien być widoczny pęcherzyk, no chyba że lekarz ma super sprzęt i będzie widział szybciej, ale z drugiej strony po co masz się niepotrzebnie stresować, że nie widać jeszcze nic Pozdrawiam dziewczyny i wszystkiego dobrego na święta! Dalile Autorytet Postów: 2731 4484 Wysłany: 26 marca 2016, 11:03 Mnie brzuch bolał jak myślałam o tym czy tym razem się udało, czy nie. Że stresu miałam bóle okresowe Dlatego im mniej myślisz, tym lepiej! Trzymam kciuki jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 29 marca 2016, 14:24 Dziewczyny! byłam dziś na USG - plamienia nadal nie ustąpiły - i wynik: trofoblast z cechami odklejenia 6x3 mm, czyli wcześniejszy krwiak wchodzi mi pod kosmówkę,która się teraz odkleja - lekarz powiedział mi żeby odpoczywać... czy któraś z Was miała jakieś doświadczenia z taką sytuacją? pozdrawiam m. kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 30 marca 2016, 20:38 Ją od poniedziałku w szpitalu dostałam w nocy dość mocnego krwawienia z dzidzia nanusg wszystko dobrze. Lekarze nie wiedzą skąd to krwawienie. Po kilku h ustało teraz znów zostało jedynie brudzenie które pewnie potrwa kilka dni. Mam nadzieję że już się to nie powtórzy choć fajnie byłoby znać przyczynę. Pozdrawiam was i 3mam kciuki. kasia z klaudia89 Nowa Postów: 2 0 Wysłany: 31 marca 2016, 10:23 Cześć dziewczyny! Podpinam się do tego tematu, gdyż mam bardzo podobny problem. 11 marca dowiedziałam się, że jestem w 4 tygodniu ciąży, na usg wiadomo, było widać jedynie zarodek i ciałko żółte. Okres spóźniał mi się tydzień, zrobiłam test, później poziom bety no i popędziłam do ginekologa by się upewnić. Udało się bardzo szybko, bo 4 miesiące po odstawieniu tabletek anty, które wcześniej brałam przez 6 lat. Od paru miesięcy mieszkam w Niemczech, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży byłam akurat na urlopie w Polsce i u polskiego ginekologa. Po powrocie z urlopu szybko znalazłam polską ginekolog, która prowadziła ciążę wielu Polek. Jednak ta z urlopu wraca dopiero na początku przyszłego tygodnia, ja wizytę mam na 6 kwietnia. W międzyczasie, w przychodni w której ma być prowadzona moja ciąża, miałam zrobione podstawowe badania krwi i usg przez lekarza Niemca. Na usg widać było serduszko, dzidziuś miał dopiero 0,36 cm, biło serduszko, lekarz powiedział, że wszystko jest w jaknalepszym porządku. Na następną wizytę miałam iść dopiero 6 kwietnia. Aż tu nagle we wtorek wieczorem dostałam krwawienia, podobnego do okresu, ale bez żadnych bóli, krew jest mocno czerwona. Wczoraj z rana od razu popędziłam do lekarza, na recepcji od razu usłyszałam żebym się nie martwiła, to się zdarza i zaraz lekarz zobaczy co się dzieje. Podczas badania lekarz pokazywał na sam dół ekranu, nie mam pojęcia co wtedy mówił, później na sam zarodek, że jest perfect, serduszko bije, a sam zarodek w 6tc5dn ma 0,84cm. Pod koniec kazał mi się nie denerwować, brać magnez i więcej odpoczywać. Czytałam trochę na innych forach, że dziewczyny dostawały coś na podtrzymanie ciąży, ja nic takiego nie dostałam, chociaż kilka razy pytałam czy na pewno nie muszę brać żadnych dodatkowych tabletek. Czy któraś z Was, miała podobnie, że gdy dowiedziała się, że jest w ciąży nie dostała miesiączki, a później, w terminie kolejnej, dostała krwawienia, u mnie krwawienia implantacyjne odpada bo to przecież za późno. Strasznie się boję, od wczoraj leżę w łóżku i staram się jaknajmniej ruszać, dopiero na wizycie w środę dowiem się coś więcej, a do tego czasu zwariuje... jatoja2 Koleżanka Postów: 31 4 Wysłany: 1 kwietnia 2016, 10:47 kade8787 szczerze 3mam za Was kciuki, bo przez te wszystkie problemy od samego początku, to chciałabym już trzymać swoje dziecko, a nie zamartwiać się... będzie dobrze bo inaczej być nie może dawaj znaka co u Ciebie:) ja czekam, leżąc, na następne USG za tydzień - mam nadzieje że kosmówka się przyczepi, a plamię już mniej klaudia89 gratuluje fasolki:) ja sama to nie wiem jak to już jest z tymi plamieniami i krwawieniami, ale skoro jesteś pod stałą opieką lekarza i nie przepisał Ci żadnych leków, to może nie widzi potrzeby bo ciąża dobrze się rozwija, więc na zapas się nie denerwuj, tym bardziej jeżeli krwawienie wystąpiło tylko raz i po badaniu było ok aaa i odpoczynek i relaks dużo daje, więc odpoczywaj;) kade8787 Znajoma Postów: 19 9 Wysłany: 1 kwietnia 2016, 16:10 W szpitalu alu zostaję do ustało brudzenie też pomału zanika. Powiedzieli że krwawienie z macicy czasem tak się zdarza i zazwyczaj nie zagraża ciąży. Odstawili mi już luteine został magnez i duphaston. Od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch ale bardzo lekko. Rozciągamy się powodzenia kochane;) kasia z
Premenopauza. Objawy przed menopauzą wskazują na to, że kobieta zaczyna wchodzić w okres tzw. premenopauzy. Menopauza (gr. meno – miesiąc, pausis – przerwa, zatrzymanie), czyli ostatnia miesiączka, pojawia się u kobiet zwykle około 50. roku życia. Jednak już po 35 urodzinach organizm kobiety przygotowuje się do nadchodzących
Forum: Oczekując na dziecko Czy ktoras z Was lub moze z Waszych znajomych miała w drugim trymestrze bardzo obfite krwawienia i plamienia z niewyjasnionych przyczym, a mimo to pozniej urodzila zdrowe dziecko we wlasciwym terminie?Pytam, bo ja niestety tak mam i strasznie sie denerwuje Z gory mowie, ze prosze tylko o historie z pozytywnym zakonczeniem, bo wszystkie czarne scenariusze juz znam, a chcialabym uwierzyc, ze pomimo tych klopotow wszystko moze sie dobrze skonczyc! To dla mnie bardzo wazne!!! Dodam tylko, ze badalo mnie trzech lekarzy i zaden nic konkretnego nie stwierdzil, na usg tez wszystko wyglada ok, a pomimo to caly czas cos sie dzieje Trudno wiec byc mi optymistka, ale moze gdybym uslyszala, ze jeszcze ktos oprocz mnie tak mial i wszystko dobrze sie skonczylo to troche bym sie uspokoila… Agnieszka i Oleńka ( i Sierpniowe Słoneczko ( Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
  1. Γ апቨдр
    1. Ψիглէղኯкθш геγеገևσыз
    2. Аդ ασሯг α
    3. Микащуս ρ етвомաц агኹπосомиփ
  2. Фе иኅуպ σጨгፔсէτէ
    1. Уշускե ях ጄт
    2. Лጊгла μοվըች ιμуμоգе
  3. Αኻուсовс ዲյ
Exacyl podaje się w ciąży właśnie wtedy,gdy występują krwawienia np.łożysko przodujące.Wszystkie te leki powodują uszczelnienie śródbłonek i krwawienia ustają. Stosuje się Exacyl na patologii ciąży. Pozdrawiam Gosia. Wt, 31-05-2005 Forum: Ciąża i poród - Re: Jeszcze raz o lekach w ciąży - exacyl
Forum: Oczekując na dziecko Dziewczyny, ktorym sie to przytrafilo, napiszcie prosze ile u was trwalo krwawienie/plamienie w ciazy. CO dostalyscie od lekarza i w jakich dawkach, I czy byla jakas widoczna zmiana po zazywaniu duphastonu (albo innych lekow) i po jakim czasie. Czy wtrakcie zazywania leku mialyscie zmieniana jego dawke? Ja chyba oszaleje – mam przypisany duphaston, biore drugi dzien i chyba oczekuje cudu…. Tym bardziej mam dola, ze na USG wyszlo ze zarodek jest mniejszy niz wynikaloby z daty ostatniej miesiaczki. CO prawd aladnie bilo serduszko, ale sama juz nie wiem…:-( Mam potwornego dola – nie dosc ze musze lezec, starszy syn biedny, nie moge specjalnie nigdzie z nim pojsc, kiblujemy w domu, na rece absolutnie…ech, a na dodaek nie wiadomo jak sie to wszystko skonczy… Podzielcie sie prosze swoimi doswiadczeniami elik i antek 23,5 mies + ktosik
2. Obfite krwawienia miesiączkowe i nieregularne cykle. U większości pacjentek z endometriozą występuje bardzo bolesne, a do tego obfite krwawienie miesiączkowe ze skrzepami lub bez. Menstruacja trwa dłużej niż normalnie. Często pojawienie się miesiączki poprzedza wystąpienie plamień lub krwawienia. 12 lata 5 miesiąc temu #4691 przez _aga86_ Ja w pologu krwawilam niecale 3 tyg- ale nie wiele tego bylo, potem byla zoltawa wydzielina. Przez pierwsze 7 tyg. dokarmialam piersia- ale jak odstawilam (z braku pokarmu) po kilku dniach dostalam miesiaczke. Od tego czasu mam regularnie co miesiac- bez bolu (tak jak przed ciaza) Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #37552 przez golabeczek jestem 2 miesiace po porodzie i nadal krwawie czy to normalne??? po dwoch tygodniach po porodzie krwawienie ustalo wiec myslalam ze to juz koniec krwawych dni w 6 tygodniu znowu krwawienie powrocilo trwalo okolo tygodnia a teraz jestem w 9 tygodniu po porodzie i znowu wrocilo i trwa okolo tygodnia i czasem bola mnie jajniki czy to normalne?? niech mi ktos pomoze bo chyba z niepokoju to umre Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #37704 przez sloneczko tak to calkiem normalne, teraz poprostu masz miesiaczke, u mnie trwala ona 2 tygodnie i to byla bardzo obfita, ze az dwie podpaski musialm zakladac i je zmieniac praktycznie co godzine. a bol jajnikow moze sie wiazac jeszcze z kurczaca sie macica, trwa to do 12 tygodnia po porodzie. Wiec spokojnie , wiadome jak bedzie cos Cie gnebic wybierz sie do lekarza, nigdy nie zaszkodzi. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #37849 przez golabeczek dzieki sloneczko uspokoilas mnie odrazu mi lepiej a do lekarza sie wybiore jak miesiaczka mi sie skonczy by sie upewnicczy wszystko jest w raz dziekuje i pozdrawiam Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #38769 przez kakasia20 mam takie pytanie ile po cesarskim cieciu trwa krwawienie?????????? szwy mi sie juz zagoily dosc fajnie tylko ze po 8 dniach sobie krwawie nie co mniej i raz wiecej.... mam nogi opuchniete i nie umie dojsc do siebie po cc wszystko mnie zalamuje......(mam depresje po porodowa:(czekam na odp Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #38796 przez Martynka__89 Nie martw się też tak miałam. Ja uważam że to dlatego, jak karmi się piersią to dziecko jest na brzuszku i czasem kopnie ale sam jego ciężar przygniata nas a to wszystko w środku jest świeże. Ja ponad miesiąc po porodzie i już nie krwawię, ale po krwawieniu jest taki śluz (bardziej taki żółtawy). Podpaski jeszcze używam bo coś tam jeszcze czasem jest. Moja Kropeczka:( Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #39303 przez poziomka32 Ja też jestem po cc i do tej pory plamie raz mocniej a raz słabiej. A minął już miesiąc. A rana tak sobie - boli jeszcze mnie i swędzi bo się goi. Czucia wokół niej nadal nie mam. A na bokach- tam gdzie lekarz zaczynał szyć i kończył - mam zgrubienia pod skórą - takie guzki ale niebolesne. Ponoć zejdą. Też dalej jeste trochę spuchnięta. Obrączki nawet włożyć nie mogę Mam nadzieję, że to wszystko niedługo minie. A co do depresji to też miałam w pierwszych dwóch tygodniach. Ryczałam po kątach i w ogóle. Już trochę przeszło ale mam chwile melancholi - szczególnie jak mój Młody krzyczy a ja nie wiem co mu dolega??? Pozdrawiam Ostatnio zmieniany: 11 lata 8 miesiąc temu przez poziomka32. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #39311 przez Martynka__89 Ja płakałam kilka pierwszych dni, najgorszy był pierwszy dzień kiedy wyszłam ze szpitala. Nigdy go nie zapomnę, czułam się taka bez radna. Ale teraz jest wspaniale, oczywiście zdarzają się gorsze dni ale kocham mojego Syna i wiem że te dni przeminą i nadejdą lepsze Moja Kropeczka:( Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 8 miesiąc temu #41015 przez monami Ja jestem po cc i też długo krwawiłam, w sumie to chyba 8 tygodni..Już myślałam, że to się nigdy nie skończy no ale..jest już ok :)a od porodu minęło prawie 3 miesiące. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. 11 lata 7 miesiąc temu #45200 przez stopcia Czesc mam pewien problem. miesiaca temu urodzilam córeczke przez pierwsze trzy tygodnie krwawilam pozniej plamilam a nastepnie mialam tydzien przerwy i znow krwawienie i tak do dzis tzn. przerwy i nastepny tydzien krwawienia... Na poczatku krwawienie jest brazowobrunatne a pozniej juz leci normalna krew czasem z malymi skrzpami. Mialam robione juz usg dopochwowe i lekarz stwierdzil ze to jeszcze pozostal maly (ok 1cm) skrzep krwi i powinno wystapic jeszcze jedno plamienie i ze powinno sie unormowac i mam powtorzyc badanie po 3 miesiacach. Minelo juz miesiaca i krwawilam 5 razy i zaczelo sie 6... Krwawienia sa dosc obfite dodam ze karmie piersia i dodatko stosuje tabletki antykoncepcyjne jeznoskladnikowe wiec nie powinnam krwawic. Problam z tymi krwawieniami wystapil wczesniej zanim zaczelam stosowac pigulki wiec nie sadze aby one mialy jakis wplyw... Moze ktoras z Was miala taki problem lub wie co moze byc przyczyna? Prosze o pomoc... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy. Powikłania ciąży. Powikłania podczas ciąży mogą powodować krwawienia między miesiączkami. Zarówno poronienie, jak i ciąża pozamaciczna mogą powodować plamienia. Ciąża pozamaciczna występuje, gdy zapłodniona komórka jajowa zagnieżdża się w jajowodzie zamiast w macicy. Plamienie podczas ciąży może nie oznaczać poronienia. Krwawienie w ciąży zdarza się często, na szczęście nie zawsze jest niepokojącym sygnałem. Wiele zależy od jego obfitości, przyczyny i momentu, w jakim się pojawia. Jeżeli krwawienie jest niewielkie, najczęściej lekarz zaleca wypoczynek, czasem przepisuje leki rozkurczowe bądź hormonalne. Zdarza się jednak, że konieczna jest hospitalizacja. Krwawienie w ciąży może się pojawić na każdym jej etapie, z bardzo różnych przyczyn, tak fizjologicznych, niezagrażających ciąży, jak i poważnych, które grożą jej utratą bądź są zagrożeniem dla życia kobiety. To dlatego tak ważne jest, by go nie bagatelizować, a z każdym niepokojącym objawem zgłaszać się do lekarza. Krwawienia na początku ciążySzacuje się, że krwawienie w ciąży zdarza się u co trzeciej kobiety. Najczęściej pojawia się na początku ciąży. W pierwszym trymestrze wywołuje je zwykle:zagnieżdżenie jaja płodowego w ścianie macicy. Zazwyczaj występuje w okresie przypadającym na menstruację. Krwawienie z pochwy na początku ciąży zauważa większość kobiet,termin miesiączki. Zdarza się, że w ciąży lekkie krwawienia pojawia się w okresie, w którym powinna pojawić się miesiączka. Może się zdarzyć, że pojawi się ból brzucha czy inne objawy towarzyszące menstruacji,choroba szyjki macicy, na przykład nadżerka lub polip. Wówczas najczęściej obserwuje się krwawienie po stosunku czy badaniu ginekologicznym,niedobory hormonalne, które zwykle dotyczą progesteronu. Aby to ustalić, należy wykonać badanie krwi polegające na określeniu jego poziomu. Jeżeli wynik potwierdzi podejrzenie, ciężarna musi przyjmować duphaston lub luteinę (zwykle do 16. tygodnia ciąży),ciąża pozamaciczna, którą stwierdza się, gdy zarodek zagnieżdża się poza jamą macicy, najczęściej w jajowodach. Jest to stan zagrażający zdrowiu, a nawet życiu kobiety. Jeżeli pojawi się ból brzucha, najczęściej z jednej strony, należy jak najszybciej zgłosić do lekarza. Dolegliwości obserwuje się miedzy czwartym a ósmym tygodniem ciąży,zaśniad groniasty, który jest rzadkim powikłaniem. Oznacza przerost tkanek, z których wykształca się łożysko, co uniemożliwia rozwój zarodka. Aby potwierdzić diagnozę, należy wykonać badanie USG,poronienie, czyli zakończenie ciąży przed 22. tygodniem. Co może na nie wskazywać? Obfite i długotrwałe krwawienie, bolesne skurcze brzucha, uczucie ucisku w podbrzuszu. W takiej sytuacji trzeba jak najszybciej zgłosić się do szpitala. Poronieniem kończy się co trzecia ciąża do 12. w ciąży mogą występować nawet do trzeciego miesiąca - mówi ginekolog-położnik, dr Grzegorz Południewski. Kiedy grożą poronieniem?Krwawienie w czasie ciąży: 2. trymestrKrwawienia w ciąży w drugim trymestrze zdarzają się rzadziej, są nieduże i niegroźne. Najczęstszą przyczyną są:nadżerki szyjki macicy,problemy z łożyskiem - wówczas krwawienie jest silniejsze,przemęczenie. Obserwuje się plamienie i krwawienie po wysiłku fizycznym,przedwczesna czynność skurczowa w ciąży: 3. trymestrKrwawienie w trzecim trymestrze ciąży jest związane z nieprawidłowościami w obrębie łożyska. To: łożysko przodujące, czyli sytuacja, gdy łożysko umiejscowiło się w dolnej części macicy. Zazwyczaj dzieje się tak pomiędzy 28. a 32. tygodniem ciąży. Zwykle ustępuje samo, ale kobieta musi zachować ostrożność aż do końca ciąży. Konieczne jest leżenie i obserwacja w szpitalu,przedwczesne odklejenie prawidłowo usadowionego łożyska, do czego może dojść wskutek nagłego wzrostu ciśnienia tętniczego lub zaburzeń krzepnięcia krwi u matki, jak również urazu brzucha. Odklejanie się łożyska to stan, w którym łożysko częściowo lub całkowicie zostaje oddzielone od ścianki macicy,odejście czopu śluzowego zamykającego szyjkę macicy, który może być podbarwiony w ciąży: co robić?Krwawienie w ciąży wymaga zachowania środków ostrożności i podjęcia różnych działań. Co robić? Wiele zależy od jego plamienie jest niewielkie i ustępuje, należy odpocząć, najlepiej się położyć. Następnie warto zanotować datę epizodu i powiedzieć o nim lekarzowi prowadzącemu ciążę podczas kolejnej wizyty. Każde - nawet lekkie - krwawienie w ciąży, któremu towarzyszą łagodne skurcze, powinno być zgłoszone lekarzowi lub położnej w ciągu 72 godzin od ich pojawienia krwawienie w ciąży jest bardziej obfite, należy skontaktować się z lekarzem prowadzącym ciążę. Jeżeli towarzyszą mu silne skurcze przypominające miesiączkę, trzeba jechać do szpitala bądź wezwać karetkę krwawień w ciąży kończy się samoistnie i nie ma negatywnego wpływu na ciążę. Mimo to sytuacja wymaga kontaktu z lekarzem, ponieważ nie ma reguły: niewielkie krwawienie w ciąży nie musi sugerować, że nic złego się nie dzieje, a obfite dowodzić, że ciąża jest zagrożona.

Co trzeba wiedzieć na początku: - krwawienia we wczesnej ciąży są powszechne i nie muszą oznaczać nic złego, - czasami nie da się ustalić przyczyny krwawienia, - sama nie możesz zrobić nic, by zapobiec krwawieniom, - niewielkie krwawienie nie powinno być groźne, jednak warto je skonsultować, w tym celu zasięgnij porady

Junior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 10 Witam. Nie bywałam tu za często ale ostatnie zdarzenie skłoniło mnie do odwiedzin. Wczoraj tj. (sobota) zauważyłam że leci ze mnie brązowo-śluzowata wydzielina a że było tego sporo odrazu pojechałam do szpitala. Przebadali mnie, pobrali próbkę moczu i krwi i wysłali do domu. W sumie poszłam spać o 3 w nocy. Dziś obudziłam się o rano i czuję że leci ze mnie! W przeciągu mniej jak 10 sekund z dużej szerokiej podpaski wylewało się jak ze szklanki. Miałam wrażenie że sikam z pochwy krwią- tyle jej było. A na koniec wyleciał ze mnie skrzep krwi wielkości dużej śliwki. Znowu pojechałam do szpitala razem z tym skrzepem. Lekarz stwierdził że to nie jest łozysko, znowu badanie krwi, badanie ginekologiczne, usg przez powłoki brzuszne i dopochwowe. Powiedział mi że on tam nic nie widzi tzn. ciąży. Stwierdził że są 3 możliwości- albo jest jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, albo poronilam, albo to ciąża pozamaciczna. Nie mam "typowych" objawów ciąży pozamacicznej ale fakt faktem że podbrzusze boli mnie non stop i leci ze mnie krew. Dodam że ostatni okres miałam (ostatni dzień). Jutro jadę na kolejne usg. Powiedzcie mi co o tym myślicie? Czy ktoś miał podobne objawy? Pomóżcie bo jestem załamana, dziś wypłakałam chyba wszystkie łzy. Jakby było mało to jak wychodziłam ze szpitala mijałam pielęgniarkę z noworodkiem ((( Senior Member Zarejestrowany: Oct 2008 Wiadomości: 1386 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg monika Twoja historia jest bardzo smutna, bo obfite krwawienie w ciąży nie zwiastuje niczego dobrego. Dziwi mnie jednak fakt, że jeśli miałaś stwierdzoną ciążę, skoro wiesz ze jest to 7 tydzień, to lekarz nie potrafił stwierdzić, czy jest ciąża czy jej nie ma czy to poronienie -sytuacja co najmniej dziwna dla mnie i z pewnością stresująca dla Ciebie..... Ja miałam w pierwszych tygodniach ciąży też ok. 7 tyg. plamienia - było to odwarstwienie kosmówki, które samo się wchłonęło, ale musiałam ograniczać wysiłek fizyczny do minimum. Napisz co u Ciebie i jak dalsze Twoje losy??? Trzymam kciuki... Julek Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 2852 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg monika886 ja również trzymam kciuki też troszkę to dla mnie nie zrozumiałe,bo jak pisałaś w 7tyg jesteś to lekarz powinien już dawno to zauważyć..hmm ale plamienie jak to izabelka napisała, to nic nastąpiło u Ciebie samoporonienie? w każdym razie trzymaj się dzielnie. FROCH Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Jun 2009 Wiadomości: 1438 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Monika naprade smutno sie czlowiekowi robi czytajac twoj post, wiem co mozesz teraz czuc ,boisz sie napewno o swoje malenstwio to zrozumiale . Dla mnie w tej całej histori najmniej jest zrozumiale to ze , bylas w szpitalu zrobili ci badania i wypuscili do domu . Ja przy swoich 2 pierwszych ciazach tez mialam plamienie i krwawienie z pochwy niczego dobrego to nie wrózyło tak jak pisza moje poprzedniczki ,ale zostawili mnie w szpitalu na obserwacji a nie wypuscili do domu .... trzymam za ciebie mocno kciuki powodzenia Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Sep 2009 Wiadomości: 1457 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Witam Cię Moniko. Miałam podobny problem. Gdy byłam w 6 tyg ciąży poroniłam. Objawy miałam identyczne do tych, które opisujesz, najpierw brązowa wydzielina, później krew ze skrzypami, ale działo się to wszystko w szpitalu, ponieważ mój lekarz przy wizycie stwierdził że coś jest nie tak bo nie widzi serduszka i też podejrzewał ciąże pozamaciczną albo wczesną ciąże. Okazało się, że była to normalna ciąża, ale zawinił brak jakiegoś jednego chromosomu itp. Ale bardzo dziwne jest to, że nie zostawili Cię na obserwacji, przecież to wygląda na poronienie, a poczymś takim jest ""czyszczenie". Może idź do innego lekarza albo szpitala, dla mnie to jest nieodpowiedzialność ze strony lakarzy i szpitala. Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Dec 2008 Wiadomości: 2733 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Monika wspolczuje,ja mialam plamienie w 6 tygodniu ale to bylo doslownie niewielkie plamienie i po zbadaniu lekarz stwierdzil ze dzidzi nic nie sie jak sie czujesz bo ja wtedy zaryczana w panice pedzilam do szpitala (mieszkalam niedaleko).Z twojego opisu,najpierw plamienie a rano obfite krwawienie wyglada to jakbys dostala miesiaczke...nie rozumiem tez ze lekarz w 7 tygodniu nic nie widzial,mialas potwierdzona wczesniej ciaze?Moze cos zle doczytalam Skomentuj Junior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 10 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Byłam dziś na usg. Jednak poroniłam Pobrali mi jeszcze krew żeby sprawdzić czy poziom jakiegoś hormonu który wydziela się w ciąży obniża się bo jeśli nie to ciąża jest tyle ze nie w macicy. Co do zostawania w szpitalu to chcieli ale ja odmówiłam. Jestem tu sama z mężem. Nie mam nikogo kto mógłby się zająć moim 2,5 letnim synkiem. Musiałam myśleć o Piotrku przede wszystkim. Dostałam też zastrzyk z powodu mojej grupy krwi- "A" minus. Ciąża była potwierdzona przez mojego lekarza i sama zrobiłam 2 testy w domu. Czyszczenie nie jest potrzebne bo wszystko samo ze mnie wyleciało, w sumie to nadal leci krew ze skrzepami więc macica sama się oczyszcza. Dzięki wam wszystkim za wsparcie i słowa otuchy bo jest mi bardzo ciężko się z tym pogodzić Pozdrawiam Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Oct 2008 Wiadomości: 1386 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Monika strasznie mi przykro. żadne słowa teraz cię nie pocieszą wiem, ale wiedz tylko, że trzymam kciuki za Ciebie, żebyś kiedyś pogodziła się z tym i zrozumiała, że widocznie tak musiało być... trzymaj się... Julek Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Dec 2008 Wiadomości: 2733 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Bardzo mi przykro Moniko czasami tak sie zdarza ... Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Jun 2009 Wiadomości: 1438 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Bardzo mi przykro ....ja przerabiałam to dwa razy i wiem ze strata ciazy boli strasznie , ale bedzie dobrze .....trzeba tylko troche czasu ,aby zagoic rany Tzymaj sie . Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 2852 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg monika również i mi jest przykro,ale czas leczy rany czasem nie wystapił u Ciebie konflikt serologiczny? Pogody ducha i powodzenia życzę FROCH Skomentuj Junior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 10 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Pierwszym razem zaszłam w ciążę bez problemu- dosłownie złapałam jak katar- miałam bardzo dużo problemów, mało brakowało żebym straciła nerki. I tym razem byłam przygotowana na problemy zdrowotne ale nie na to . Cieszę się tylko że mam mojego Piotrusia bo nie wiem jak by się to zakonczyło dla mnie. MUSZĘ żyć dalej dla niego, tylko nie wiem jak... To wszystko jest dla mnie jak oliwa do ognia, depresja i poronienie to dla mnie za dużo na raz. Myślałam że jestem twarda, że ze wszystkim sobie poradzę- jaka byłam naiwna... Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Jun 2009 Wiadomości: 1438 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Monika trzymaj sie to dla ciebie bardzo trudny okres ,ale sama piszesz masz Piotrusia wspanialego synka i dla niego musisz sie usmiechac i byc pogodna mamusia . Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Jul 2008 Wiadomości: 286 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Napisane przez monika886 Pokaż wiadomość Byłam dziś na usg. Jednak poroniłam Pobrali mi jeszcze krew żeby sprawdzić czy poziom jakiegoś hormonu który wydziela się w ciąży obniża się bo jeśli nie to ciąża jest tyle ze nie w macicy. Co do zostawania w szpitalu to chcieli ale ja odmówiłam. Jestem tu sama z mężem. Nie mam nikogo kto mógłby się zająć moim 2,5 letnim synkiem. Musiałam myśleć o Piotrku przede wszystkim. Dostałam też zastrzyk z powodu mojej grupy krwi- "A" minus. Ciąża była potwierdzona przez mojego lekarza i sama zrobiłam 2 testy w domu. Czyszczenie nie jest potrzebne bo wszystko samo ze mnie wyleciało, w sumie to nadal leci krew ze skrzepami więc macica sama się oczyszcza. Dzięki wam wszystkim za wsparcie i słowa otuchy bo jest mi bardzo ciężko się z tym pogodzić Pozdrawiam Bardzo mi przykro Moniko, nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaką stratę teraz czujesz, całe szczęście, że masz Piotrusia dla którego warto się uśmiechać. Chciałam się Ciebie zapytać, czy rodziłaś Piotrusia w UK? Bo ja również mam grupę 'A-' i tu od 24 tygodnia mojej ciąży otrzymałam w sumie 3 zastrzyki na wypadek konfliktu serologicznego (2 razy w czasie ciąży i raz zaraz po porodzie). Wiem, że w Polsce często gęsto w szpitalach tego nie robią, być może to było powodem Twojego nieszczęścia... Na prawdę bardzo mi przykro...Trzymaj się, wiem, że trudno w to uwierzyć ale smutek mija, skup się na Piotrusiu, on bardzo Cię kocha i czuje że jesteś nieszczęśliwa. Ps: Czy przypadkiem nie uczestniczyłaś kiedyś na forum 'mamy z zagranicy' na babyonline? Olaf ur. o 14:31 56cm Różności do postów GALERIA OLAFKA Skomentuj Junior Member Zarejestrowany: May 2009 Wiadomości: 10 Odp: Bardzo obfite krwawienie w 7 tyg Boże dziewczyny, pomóżcie mi! Widziałam dziś moje dzieciątko. Wypadło ze mnie 3-4 dni po poronieniu. Miało już oczka i paluszki =( Już nie wiem co mam ze sobą zrobić... gdyby nie mój 2,5 leni Piotruś odeszłabym razem z tym maluszkiem... =( Dotty, jesli to było twoje pierwsze dziecko to nie masz się czego obawiać. Prawdziwy horror przychodzi w następnych. Za pierwszym razem maluszka chroni łożysko, ma swojego rodzaju barierę. Potem ta bariera zanika - przynajmiej taką informację znalazłam na necie. Piotruś urodził się w UK i ja też dostałam zastrzyki w czasie ciąży i chwilę po urodzeniu Piotrka. Wiem że on czuje że coś jest nie tak ale narazie nie potrafie się ogarnąć- to jest silniejsze ode mnie. Z forum "mamy z zagranicy" to byłam ja. Last edited by monika886; 21-10-2009, 14:28. Skomentuj Tak jak Pani zaznaczyła, w Pani sytuacji, jeżeli krwawienia w czasie 4 miesięcy od poprzedniego, to raczej należałby się spodziewać skąpych krwawień / plamień, choć obfite też mogą być "normą". Pisanie przez internet nie na wiele się zda. Powinna udać się Pani na konsultację ginekologa, łącznie z badanie ultrasonograficznym. 2 i pół miesiąca nie miałam miesiączki,zamiast niej występowały obfite wodniste upławy zabarwione krwią na przemian z małymi krwawieniami i ból w dole brzucha,szczególnie po lewej wieczorem poczułam niewielkie parcie,jak by coś chciało wydostać mi się z poszłam oddać mocz do muszli klozetowej wypadło ze mnie coś dużego,czułam jak przechodzi mi przez pochwę,ale nie zauważyłam co to było gdyż od razu spłynęło (w muszli było tylko pełno krwi).Zaraz potem dostałam silnego bólu brzucha z lewej strony i boli nadal i krwawię żywo czerwoną to mogło być poronienie?Nie współżyłam nigdy z żadnym mężczyzną ale w sierpniu był taki przypadek że kąpałam się zaraz po tacie, ja się tak myję że kucam w wannie biorę słuchawkę od prysznica i polewam sobie wode na odbyt i pochwe(niby to wypłukuje dobre bakterie ale tylko tak czuje sie naprawde umyta) więc często dotykam tych okolic słuchawką od prysznica ,czy to możliwe że tam były plemniki taty i byłam w ciąży a teraz poroniłam?A jeśli to niemożliwe to co to było tak dużego co ze mnie wyleciało(wyraznie czułam jak mi sie przeciska)?Błagam niech sie wypowie jakis lekarz jak mam sprawdzic czy to było poronienie?Czy jak bym zrobiła jutro beta HCG to utrzyma sie ono we krwi i bede wiedziec czy byłam w ciąży?Badanie usg mam dopiero 4 wrzesnia a czekałam na nie prawie miesiąc,czy coś wykaże?Czy robić je w czasie krwawienia czy poczekac? Cytuj

Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna , Warszawa. 82 poziom zaufania. zaburzenia cyklu hormonalnego się zdarzają, często bez uchwytnej przyczyny. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Witam. Ostatnio przytyłam, przez co nie miałam okresu cztery miesiące. Po wizycie u lekarza, wykonaniu potrzebnych badań, moje wyniki były w porządku.

#1 Wiem, że pewnie takich tematów było wiele,ale każda ciąża jest inna. Widzę, że u Was naprawdę jest wiele kobietek, które znają się na rzeczy. Proszę Was o radę Od samego początku moja ciąża jest dziwna. Początkowo określono, że to nie ciążą, podejrzewano u mnie cystę lub też inne zwyrodnienie jajnika (był powiększony) po kilku dniach stosowania luteiny na wywołanie okresu zaczęły mnie boleć plecy po prawej stronie, drętwiała mi też noga. Wystraszyłam się, w nocy wylądowałam u swojego lekarza. Było widać juz pęcherzyk. Bardzo sie ucieszyłam, bo z narzeczonym staraliśmy się o dzidziusia 7 miesięcy ponad. Od tamtego czasu jednak cały czas mam skurcze macicy. Wiem że to noramalne ale przy pierwszej ciąży (synek z poprzedniego związku ma 7 lat) nic takiego nie miało miejsca. No ale naczytałam się na Waszym forum i nie tylko, że to normalne. Więc cieszyłam się, że macica mi się powiększa. Zauważyłam jednak, że nagle zupełnie zanikły mi objawy, które miałam od razu niemal po zapłodnieniu, ślinotok, ból sutków etc. Teraz nie boli mnie nic,nie mam mdłości, czuję się świetnie... tylko że to budzi mój niepokój, ten nagły zanik. Dodatkowo co 2-3 dni mam różowe plamienie trwające kilka minut. Mówiłam o tym lekarzowi, ale jakoś nie przejął się tym zbytnio. Nieco mnie to uspokoiło, do wczoraj wieczorem...Wczoraj nagle mój brzuch bardzo się powiększył, wyglądałam jak w 4 miesiącu. Nawet sie ucieszyłam i powiedziałam do mojego D, że Juluś (tak mówimy dzidziusiu, choć ja marze o córeczce ) potrzebuje chyba dużo miejsca . Niestety około 20 minut później, poczułam skurcz jak przy okresie, naprawdę bolesny. Mój brzuch zrobił sie bardzo twardy, jak skała. Poszłam do łazienki bo chciało mi się siku i zobaczyłam krew.... nie było jej wiele, ale jednak na papierze była widoczna. W pierwszym odruchu, zrobiłam sobie lekko ciepły okład oraz wzięłam no spe. Cały brzuch miałam tak twardy przez około 2 godziny że biegałam co chwila do łazienki, czując ciągły ucisk na pęcherzu. Po chwili wszystko minęło, a ja będąc sama w domu.. wstyd się przyznać ale zasnęłam z tego strachu całego... Nie wiem co myśleć... Martwi mnie to wszytko. Mówiłam lekarzowi że martwi mnie to, że tak nagle mi te objawy przeszły, a on że szkoda kasy i czasu na betę... I że dopiero za dwa tygodnie zrobi USG i zobaczy czy pęcherzyk jest pełny... Boję się... Leżę i płaczę i nie wiem co robić. Dziś mogę jechać tylko na pogotowie, ale nie wiem czy jest taka potrzeba.. Wiem, że niektóre kobiety krwawią przez całą ciążę nawet, ale co z tym skurczem... Proszę, poradźcie mi, bo zwariuję... reklama #2 Nikt naprawdę nie miał takiej sytuacji? Proszę... #3 Zle sie czujesz, brzuch ci twardnieje, plamisz.... Oczywiscie, ze powinnas z tym isc jak najszybciej do lekarza! Nie patrz na inne kobiety bo niektore krwawia cala ciaze a dla niektorych tak ciaza sie konczy. Niepokoisz sie? Zle sie czujesz? Marsz na pogotowie. Maja obowiazek sie zbadac. Zrobia usg, moze przepisza luteine... Bedziesz wiedziala co sie dzieje! I nie czytaj w necie o objawach u innych kobiet bo kazda jest inna tak jak kazda ciaza jest, do lekarza!!! Ostatnia edycja: 2 Marzec 2014 #4 Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź. Teraz już nie mam skurczów, ale staram się nie wstawać z łóżka... Jutro rano od razu pędzę do lekarza... Może ktoś jeszcze miał coś podobnego, lub też spotkał się z taką sytuacją? #5 Ja nie wiem czemu chcesz czekać do jutra?? Ja dokładnie 9 lutego poczułam, że coś gorącego ze mnie wyciekło, nie bolało mnie nic, nie miałam zadnych skurczy. Po prostu nagle wyleciała krew i skrzep. Nie myslałam o niczym, o forach, postach tylko tak jak stałam pojechałam na pogotowie, Nie zabrałam nawet dowodu zeby się wylegitymować, podałam na miejscu swój pesel. Na miejscu okazało się, że dzidzia ma się dobrze, ale i tak zostałam na ponad tydzień w szpitalu bo lekarze już zakwalifikowali to jako "Zagrażające poronienie". Dostałam Luteine 2x2 oraz Duphaston 3x1. Myślę, że owszem - każda ciąża jest inna, ale podziwiam Cię, że umiesz wytrzymać z tą niepewnością. Ja - mimo iż nie wiadomo skąd ta krew była (początkowo mówiono mi ze to krwiak jednak krwiaka nie było) i jestem już prawie miesiąc po tym wydarzeniu a dzidzia rozwija się prawidłowo wiem, że gdybym to olała i nie zgłosiła się do lekarza, gdybym nie zaczęła brać leków to - nawet nie chce mysleć - ale doszłoby do tragedii. Nie straszę Cię, bo to nie jest moją intencją. Raczej Cię mobilizuję do szybkiej reakcji bo chodzi tu o zycie Twojego dziecka! #6 Ginger, nie powinno Cie byc na forum w tym momencie, powinnas byc albo u gina, albo na SOR. KAZDE krawienie/plamienie w ciazy jest przeslanka do konsultacji lekarskiej. KAZDE wymaga sprawdzenia, zwlaszcza, jesli towarzyszy mu pobolewanie w dole brzucha. Przyczyny moga byc rozne i tego sie nie da sprawdzic bez wykonania badan. Jedz na SOR - prawdopodobnie dostaniesz progesteron, Nospe i magnez, celem podtrzymania ciazy, Prawdopodobnie bedziesz miala robiona bete z krwi, pewnie i scan, choc to bardzo wczesna ciaza i trudno w tym momencie za pomoca scanu okreslic czy z dzieckiem wszystko w porzadku. Tak, mialam takie sytuacje - w moim przypadku krwawienie oznaczalo poronienie. Nie masz na co czekac - jedz na SOR bo na forum nikt Ci diagnozy nie postawi, a krwawienie moze miec rozne przyczyny. W kazdym badz razie na implantacyjne dawno za pozno. Skurcze zdecydowanie nie sa normalne. Jechalabym na SOR i to szybciochem. #7 Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi.. Byłam na SORze i na szczęście to tylko krwiak, który pękł pod czas powiększania się macicy. Stąd ten nagły skurcz i ból jednorazowy. Ale muszę na siebie uważać. Moi rodzice bardzo się martwią i mi pomagają. Mój narzeczony jest za granicą, a ja z synkiem na szczęście mieszkam niedaleko rodziców. Dziś nawet został tam na noc, w razie gdyby mi coś się działo.. Kamień z serca mi spadł, bo strasznie się bałam. Nie chciałam siać paniki, żeby nie robić zamieszania... Wszystko z "maleństwem" jest w porządku <3 #9 Dziękuję. Dziś jeszcze idę wieczorem na wizytę do swojego lekarza. Jeszcze raz mnie zbada i sprawdzi czy wszystko jest ok. Dzwonił do mnie by zapytać jak się czuję. Powiedział też, że przepisze mi luteinę na wszelki wypadek. Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze a Juleczek będzie mógł sobie spokojnie rosnąć Ostatnia edycja: 4 Marzec 2014 reklama #10 Dziewczyny, byłam wczoraj u lekarza. Pęcherzyk ma 2,5 cm w piątek miał jeszcze 1,3 cm. Rośnie prawidłowo, ale nie widać zarodka ani ciałka żółtego. Mam przepisany Duphaston, i nie mogę się przemęczać ani denerowować... Nie wiadomo skąd krwawienie, które nie ustaje.. wciąż jest, choć nie jest obfite to tak jak by się coś sączyło... Chyba poszukam jeszcze jakiegoś lekarza... Boje się.. to 5 tydzień i 6 dzień. Proszę napiszcie mi, czy rzeczywiście jest szansa że pojawi się zarodek.. Może jeszcze nie być go widać? Lekarz powiedział mi, że i tak nie mamy na to wpływu i żebym sie "wyluzowała"... Ale jak mam sie wyluzować... Bardzo chcę tego dzidziusia i będę bardzo nieszczęśliwa, jeśli to będzie pusty zarodek... Modle sie o to by wszystko było ok. Czemu ta ciąża jest taka trudna... Wiem, że Wy to rozumiecie, choć inni ludzie mówią mi że przesadzam i dramatyzuję...
Lek. Paweł Baljon. Witam serdecznie. Przy niedawnym poronieniu wynik testu ciążowego z moczu może dawać wynik pozytywny, co jednak nie musi oznaczać iż właśnie do niego doszło. Plamienia a nawet regularne krwawienie w początkowym okresie ciąży także może być fizjologiczne. Warto udać się do ginekologa. Pilna konsultacja u
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu oonaa21 Rozpoczęty 15 Maj 2016 #1 Witam. Jestem w 2-3 tygodniu ciąży potwierdzonej B-HCG z krwi, która wyniosła Według norm labolatorium 3 tydzień to - . Niestety od 2 dni mam plamienia ciemnoczekoladową, brunatną krwią. Najpierw było plamienie kawa z mlekiem, a następnie pojawiła się kropla żywoczerwonej krwi, a później brunatna krew. Pojawiło się również kilka małych skrzepów. Bardzo się boję, że jest to poronienie... Nic mnie nie boli, zaobserwowałam jedynie skoki temperatury ciała (rano a wieczorem i mniej bolą mnie piersi. Byłam na pogotowiu, kazali mi odpoczywać i biorę luteinę 3x2 tabletki. Kazali mi również powtórzyć B-HCG jutro i jeśli plamienia nie ustaną, a hormon B-HCG wzrośnie to mam zgłosić się na pogotowie lub do lekarza ginekologa. Czy ktoś z Was miał takie plamienia w ciąży? Słyszałam o opiniach, że macica się może oczyszczać ze starej krwi. Najgorsze jest to czekanie... Mam PCOS z insulinoopornością... Czy ktoś miał podobne doświadczenia? reklama kate_p7 23 Maj 2016 Mimo ze śluzówka tylko 3mm mogły zostać resztki trofoblastu, stąd rosnąca beta. Trzeba będzie czyścic, żeby nie było stanu zapalnego w macicy. Co do cp przy tak wczesnej ciąży, ciężko jest zobaczyć pęcherzyk w macicy, a co dopiero w jajowodzie. Nie jestem specjalistą, ale na tak wczesnym etapie ciąży usg raczej jest miernym narzędziem do oceny patologii ciąży tj. ciąża ektopowa. Ale ja lekarzem nie jestem, zatem skoro mówią,ze nei ma cp to może ii tak jest.. #2 Ja miałam plamienia we wszystkich ciążach (zarówno donoszonych, jak i w tej w której doszło do poronienia). Dopóki nie jest to czerwona krew - to jest duża szansa, że wszystko będzie w porządku. Takie brązowe plamienia często świadczą o niedoborze progesteronu (lekarz przypisuje zazwyczaj duphaston lub luteinę). A nie boli Ciebie brzuch? Poza tym masz to plamienie w terminie miesiączki - niektóre kobiety tak mają. Ja bym udała się do ginekologa prywatnie i to jak najszybciej. Bardzo niepokojący jest zanik objawów. No i nie możesz być w drugim tygodniu ciąży - bo wówczas jeszcze hcg się nie produkuje. Ciążę liczysz od terminu ostatniej miesiączki. Czyli masz 4/5tc. #3 To może być plamienie implantujac się trafił na bardzo wczesna ciaza, tylko spokój Cie uratuje. #4 Dziękuję za odpowiedź. Czy mój poziom beta hcg 38,6 jest za niski? Ostatnia miesiaczke miałam 25 marca, miesiaczkuje średnio co 50-60 dni (mam Pcos). Czułam ze mam owulacje ok. 20-25 kwietnia, był śluz plodny. Od tego czasu cały czas utrzymywała się tkliwosc sutków, potem przeszła i wystąpiło uczucie ciężkości piersi, a w tej chwili piersi są miękkie. Był to w sumie oprócz podwyższonej temperatury, mój jedyny objaw... #5 Wydaje mi się że mogłam zajść w ciążę między 20-30 kwietnia. Jestem dobrej myśli, jutro idę znowu na beta hcg z krwi.... #6 Nikt Ci nie odpowie czy poziom beta hcg jest za niski czy za wysoki. Patrzy się jedynie na przyrost - po 48h powinien być o 66% wyższy. Pojedynczy wynik może tylko potwierdzić obecność we krwi hormonu gonadotropiny kosmówkowej, który jest produkowany przez zapłodnioną komórkę jajową. Wg mnie do zapłodnienia musiało dojść później niż 25 kwietnia. #7 Na tym etapie objawy są zaniedbywalne. Co do zakresu, jeżeli jest to beta 13 - 15 dni po zapłodnieniu to masz ok. 90% szans na utrzymanie ciąży. Ale to znaczy ze zapłodnienie było ok. 30 kwietnia najwcześniej. Co przy PCOS jest możliwe, bo są późne owulacje no i jeszcze czasem przez zawirowania potrafią być uwolnione dwie a nie jedna komórka. Ja tam specem od PCOS nie jestem, więc popytaj na forum z PCOS. Zobacz przyrost jutro na tym etapie po 48h powinna być beta trzycyfrowa min. 90 -100. Bo na początku ciąży przyrosty są bardzo duże potem maleją. No i jeszcze jedno beta to efekt uboczny ciąży, nie inaczej. Jeden zły przyrost nie przekreśla wszystkiego. Obecnie art. naukowe, mówią że przyrost może być minimalny 50% i ciąża będzie utrzymana:-) ale to przyrosty bet trzycyfrowych. Ciąża to nie matematyka #8 Czyli rozumiem, że do stosunku w którym doszło do zapłodnienia musiałoby dojść kwietnia najwcześniej? Mam nadzieje ze jutrzejszy wynik bety potwierdzi ze wszystko jest w porządku... reklama #9 jeżeli beta którą robiłaś jako pierwsza była 13 maja i była na poziomie dwucyfrowym. To zakładam, że pojawiła się najwcześniej 11maja. Implantacja musiałaby się zakończyć maja, bo produkcja bety rusza w ciągu 24h po zakończeniu implantacji. Proces ten trwa od około 7 dnia po zapłodnieniu do 10 dnia. Zatem zapłodnienie musiałoby nastąpić 1 maja, z czego komórka żyje 24h czyli owulacja dzień wcześniej. a stosunek mógł być 30 kwietnia. Plemniki mogą żyć nawet 5 dni, jednak to są ponoć bardzo rzadkie przypadki. Jeżeli wszystko dobrze policzyłam. Wiadomo, że to "idealny" cykl dlatego dałam czas na obsuwę, bo może w 5 dniu po zapłodnieniu nie będzie blastocystą. Czy po prostu zaimplantuje się później.. ale to maksymalny termin moim zdaniem. Zarodek przeżyje maksymalnie 7 dni. Ale ja embriologiem nie jestem;-) reklama #10 Co chcesz przez to powiedzieć, że zarodek przeżyje maksymalnie 7 dni? Czyli, że dojdzie do poronienia??
W zależności od nasilenia wyróżnia się 3 kategorie krwawienia młodocianych, które leczy się w różny sposób. Łagodne dolegliwości charakteryzują się przedłużoną menstruacją lub minimum 2-miesięcznym okresem skróconych cykli z krwawieniem miesiączkowym o umiarkowanym nasileniu i wiążą się ze stężeniem hemoglobiny
Nieprawidłowy profil krwawień miesiączkowych występuje u ok. 20–30% dziewcząt. Krwawienia młodocianych definiuje się jako obfite krwawienia ze skrzepami, trwające ponad 7 dni, często prowadzące do anemizacji. Ich etiopatogeneza nie została jeszcze w pełni ustalona. Uważa się, że obfite krwawienia miesiączkowe w okresie dorastania nie mają etiologii organicznej, lecz są spowodowane brakiem owulacji lub niewydolnością lutealną. Cykl miesiączkowy u dziewcząt Średni wiek menarche przypada na 12.–13. rok życia i fizjologicznie pojawia się w ciągu 2–3 lat od pełnego rozwoju gruczołów piersiowych, najczęściej w IV stopniu rozwoju gruczołów piersiowych w skali Tannera i rzadko występuje przed osiągnięciem III stopnia. Mediana wieku wystąpienia pierwszej miesiączki wynosi 12,43 lat. U 10% dziewczynek obserwuje się wystąpienie menarche w wieku poniżej 11 lat. Natomiast u 90% pierwsza miesiączka występuje przed ukończeniem 14. roku życia [1–6].POLECAMY Początkowo cykle miesiączkowe są często nieregularne, co spowodowane jest brakiem owulacji i niedojrzałością układu podwzgórze – przysadka – jajnik. Taki stan może trwać od 2 do 3 lat od menarche. Obserwuje się, że w ciągu pierwszego roku od wystąpienia menarche średni czas trwania cyklu miesiączkowego wynosi 32,2 dni. Długość cyklu miesiączkowego najczęściej wynosi 21–40 dni, ale również mogą pojawić się cykle trwające krócej (poniżej 20 dni) lub dłużej (ponad 45 dni). Długie cykle miesiączkowe obserwuje się w pierwszych trzech latach od wystąpienia pierwszej miesiączki, stopniowo wraz z wiekiem dochodzi do ich skrócenia i większej regularności. Uważa się, że przed upływem trzech lat od menarche prawie 80% cykli miesiączkowych trwa 21–34 dni, co jest normą dla kobiet dorosłych [1–6]. Długość krwawienia miesiączkowego u młodych dziewcząt wynosi 2–7 dni, a średnia utrata krwi miesiączkowej powinna wynosić 20–80 ml [1–6]. Epidemiologia i etiopatogeneza krwawień młodocianych Nieprawidłowe krwawienia maciczne (ang. abnormal uterine bleeding – AUB) określa się jako znaczącą zmianę w profilu lub ilości krwi menstruacyjnej. Obecnie nadmierną utratę krwi miesiączkowej opisuje się, używając takich sformułowań, jak: obfite krwawienia miesiączkowe (ang. heavy menstrual bleeding – HMB) oraz obfite i przedłużające się krwawienia miesiączkowe [2–4]. Krwawienia młodocianych definiuje się jako obfite krwawienia ze skrzepami, trwające ponad 7 dni, często prowadzące do anemizacji. Utrata krwi miesiączkowej przekracza ilość 80 ml. Taka forma zaburzeń miesiączkowania jest bardzo częsta w okresie dorastania, ponieważ cykle miesiączkowe w tym czasie mają charakter bezowulacyjny, co związane jest z niedojrzałością układu podwzgórze – przysadka – jajnik. Obserwuje się, że takie sytuacje mogą się pojawiać nawet do 5 lat po menarche [1–4, 7–9]. Nieprawidłowy profil krwawień miesiączkowych występuje u ok. 20–30% dziewcząt, a co piąta dziewczynka doświadcza już takich zaburzeń podczas pierwszej miesiączki. Szacuje się, że w 80% przypadków krwawienia młodocianych pojawiają się od roku do 2 lat po menarche [1–4, 7–9]. Etiopatogeneza krwawień młodocianych nie została jeszcze w pełni ustalona. Uważa się, że obfite krwawienia miesiączkowe w okresie dorastania nie mają etiologii organicznej, lecz są spowodowane brakiem owulacji lub niewydolnością lutealną. W takim przypadku cykle miesiączkowe nie mają cech regularności i nie występują również objawy przedmiesiączkowe. Pulsacyjne wydzielanie gonadotropin zaczyna występować także w ciągu dnia, aż częstość pulsów i ich amplituda nie osiągnie poziomu odpowiadającego cyklom owulacyjnym. Komórki endometrium ulegają zmianom proliferacyjnym pod wpływem ekspozycji estrogenów w fazie folikularnej, a brak progesteronu w fazie lutealnej, wskutek braku pulsu hormonu luteinizującego (LH) w połowie cyklu, nie stabilizuje błony śluzowej jamy macicy i nie następuje sekrecyjna przemiana endometrium [1–4, 7–9]. Nadmierne, nieprawidłowe, przedłużające się krwawienia w okresie adolescencji mogą także występować u dziewcząt w innych stanach klinicznych związanych z brakiem owulacji, takich jak: zaburzenia odżywiania, zmiany masy ciała, przewlekłe schorzenia ogólnoustrojowe, intensywny stres, nadmierna aktywność fizyczna związana z uprawianiem sportu, nadużywanie leków/narkotyków, guzy jajników, zaburzenia endokrynologiczne oraz zespół policystycznych jajników (ang. polycystic ovary syndrome – PCOS) (u 20–30% pacjentek z PCOS występuje wcześniej AUB) [1–4, 7–10]. Diagnostyka krwawień młodocianych Najbardziej użytecznym narzędziem w odróżnianiu nieprawidłowych krwawień związanych z brakiem owulacji od innych przyczyn jest dokładny wywiad dotyczący przebiegu cykli miesiączkowych. Następnie należy wykonać badanie fizykalne i ginekologiczne młodocianej pacjentki [1–5, 7–9, 11–14]. Badaniem uzupełniającym w diagnostyce krwawień młodocianych jest ultrasonografia miednicy mniejszej, wykonywana za pomocą głowicy przezbrzusznej lub rektalnej, dopochwowej – w zależności od aktywności seksualnej młodocianej pacjentki. W badaniu tym należy zwrócić uwagę na morfologię jajników – liczbę pęcherzyków jajnikowych oraz objętość jajników (obserwacja w kierunku PCOS, guzów jajnika) oraz rzadko występujących polipów endometrium, szyjki macicy lub pochwy. W indywidualnych przypadkach można wykonać inne dodatkowe badania obrazowe, takie jak tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny [1–4, 7–9, 11–14]. Badania laboratoryjne są niezbędne w procesie diagnostycznym krwawień młodocianych. Test ciążowy pozwoli szybko wykluczyć możliwość, że krwawienie związane jest z obecnością lub powikłaniami wczesnej ciąży. Należy wykonać również morfologię krwi z rozmazem, aby wykluczyć niedokrwistość i małopłytkowość. Przydatna jest również ocena układu krzepnięcia, w tym czas protrombinowy (ang. prothrombin time – PT), czas częściowej tromboplastyny po aktywacji (ang. activated partial thromboplastin time – APTT), czas krwawienia oraz aktywność wybranych czynników krzepnięcia. W przypadku obfitych i przedłużających się krwawień miesiączkowych należy ocenić poziom czynnika von Willebranda, grupę krwi, badania biochemiczne wykluczające zaburzenia czynności tarczycy (TSH, fT4, fT3), stężenie prolaktyny, poziomy androgenów w surowicy krwi (całkowity i wolny testosteron, siarczan dehydroepiandrosteronu – DHEAS, 17-OH progesteron, androstendion) oraz stężenia LH i FSH (ang. follicle-stimulating hormone) [1–4, 7–9, 11–14]. American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG) zaleca w diagnostyce laboratoryjnej AUB wykonanie rutynowych badań układu krzepnięcia u dziewcząt, które nie ukończyły 18. roku życia i mają objawy nieprawidłowych krwawień z jamy macicy, zwłaszcza gdy poziom hemoglobiny (Hb) jest u nich niższy niż 10 g/dl. Jednocześnie u tych pacjentek należy przeprowadzić skrining w stronę niedokrwistości. Ponadto badania przesiewowe w kierunku zaburzeń układu krzepnięcia należy przeprowadzić u dziewcząt w przypadku: miesiączek trwających ≥ 7 dni z bardzo obfitym krwawieniem zakłócającym codzienne czynności, leczenia niedokrwistości w wywiadzie, występowania zaburzeń krzepnięcia w wywiadzie rodzinnym, nadmiernych krwawień po ekstrakcji zęba lub operacji [13, 14]. Leczenie krwawień młodocianych Zasadą leczenia hormonalnego krwawień młodocianych jest suplementacja estrogenów w celu wygojenia miejsc krwawień w atroficznym endometrium i pobudzenie jego proliferacji oraz progestagenów (w fazie lutealnej), by ustabilizować błonę śluzową jamy macicy i uregulować cykl miesiączkowy [1–4, 7–9]. Krwawienia młodocianych o łagodnym nasileniu Krwawieniami młodocianych o łagodnym nasileniu określa się przedłużające się krwawienia menstruacyjne lub skrócenie cyklu miesiączkowego trwające od co najmniej 2 miesięcy. Utrata krwi miesiączkowej jest wówczas umiarkowana, a poziom Hb > 12 g/dl [1–4, 7–9]. Postępowanie terapeutyczne ma charakter zachowawczy (odpowiednia dieta, styl życia). Zaleca się prowadzenie kalendarzyka miesiączkowego w celu dokładnej obserwacji kolejnych miesiączek. Indywidualnie, według wskazań, można również zastosować substancje wymienione w tabeli 1 [1–4, 7–9]. W przypadku krwawień młodocianych o łagodnym nasileniu zaleca się follow-up po upływie 3 miesięcy lub wcześniej, gdy zastosowane leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów [1–4, 7–9]. Krwawienia młodocianych o umiarkowanym nasileniu Krwawienia młodocianych o umiarkowanym nasileniu definiuje się jako przedłużające się lub/i obfite krwawienia menstruacyjne (powyżej 7 dni) lub skrócenie cyklu miesiączkowego z częstymi miesiączkami (co 7–21 dni). Utrata krwi miesiączkowej jest umiarkowana, a poziom Hb wskazuje na niewielką niedokrwistość (Hb w granicach 10–12 g/dl) [1–4, 7–9]. W leczeniu można zastosować terapię estrogenowo-progestagenną (E-P), doustną dwuskładnikową antykoncepcję hormonalną (ang. oral contraceptives – OCs) lub samą terapię progestagenną. Terapię E-P zaleca się w przypadku, gdy krwawienia utrzymują się przez dłuższy czas, a grubość endometrium w badaniu ultrasonograficznym (USG) nie przekracza 5 mm. Proponuje się następujący schemat leczenia [1–4, 7–9] (ryc. 1). Tab. 1. Krwawienia młodocianych o łagodnym nasileniu preparaty witaminowe i żelazo (zapobieganie niedokrwistości) leki antyfibrynolityczne (zmniejszają utratę krwi miesiączkowej o ok. 40–50%) kwas aminokapronowy 20 mg/kg w 2–3 dawkach kwas traneksamowy 1–1,5 g doustnie 3–4 razy/dobę do 5 dni w czasie miesiączki niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) (zmniejszają obfitość krwawień) – zalecane: kwas mefenamowy 250 mg 2–4 razy/dobę naproksen 250–500 mg 2–4 razy/dobę ibuprofen 600–1200 mg/d flurbiprofen diclofenac indometacyna Ryc. 1. Schemat E-P w krwawieniach młodocianych o umiarkowanym nasileniu Terapia E-P (etap początkowy): estradiol 2 × 2 mg przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl 2.): estradiol 2 × 2 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl 3. i 4.): estradiol 1 × 2 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl 5. i 6.): estradiol 1 × 1 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Tab. 2. Antykoncepcja hormonalna w krwawieniach młodocianych o umiarkowanym nasileniu (masywne krwawienie i znaczna niedokrwistość) 1 tabl. 4 razy/dobę przez 2–4 dni 1 tabl. 3 razy/dobę przez 3 dni 1 tabl. 2 razy/dobę przez 2 tygodnie Tab. 3. Progestageny w leczeniu krwawień młodocianych o umiarkowanym/ciężkim nasileniu (istniejące przeciwwskazania do estrogenów) dydrogesteron (10–20 mg/dobę) octan medroksyprogesteronu (MPA)(10–20 mg/dobę) pochodne 19-nortestosteronu: NETA (5–10 mg/dobę) i lynesterol (5–10 mg/dobę) Ryc. 2. Schemat E-P w krwawieniach młodocianych o silnym nasileniu Terapia E-P (etap początkowy): estradiol doustnie 2–4 mg co 6 h aż do zatrzymania lub znacznego ograniczenia krwawienia, a następnie: estradiol doustnie 2 × 2 mg do zakończenia 20-dniowego cyklu od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl 2.): estradiol 2 × 2 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10 dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl .3 i 4.): estradiol 1 × 2 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Terapia E-P (cykl 5. i 6.): estradiol 1 × 1 mg od 5. dnia cyklu przez 20 dni od 10. dnia dodatkowo: dydrogesteron 20 mg/d lub mikronizowany P 100–150 mg przez 10–14 dni Tab. 4. Antykoncepcja hormonalna w krwawieniach młodocianych o ciężkim nasileniu 1 tabl. co 4 godziny aż do zatrzymania lub znacznego ograniczenia krwawienia i następnie: 1 tabl. 4 razy/dobę przez 2–4 dni 1 tabl. 3 razy/dobę przez 3 dni 1 tabl. 2 razy/dobę do zakończenia 21-dniowego cyklu leczenia W modelu amerykańskim w terapii E-P zastosowana jest dwuskładnikowa antykoncepcja hormonalna. Dobre rezultaty uzyskuje się przy zastosowaniu OCs zawierającej 30–35 µg etynyloestradiolu oraz progestagen zapewniający odpowiednią kontrolę cyklu i stabilizację endometrium (tutaj zaleca się: norgestrel, lewonorgestrel, dezogestrel, norgestimat i dienogest). Przy umiarkowanym krwawieniu i niedokrwistości niewielkiego stopnia proponuje się zastosowanie 1 tabl./dobę przez 21 dni [1–4, 7–9, 15, 16]. Gdy krwawienie i niedokrwistość są bardziej nasilone, zalecane dawkowanie to: 1 tabl. 2 razy/dobę przez 3–4 dni, do całkowitego zatrzymania krwawienia, a następnie: 1 tabl./dobę do zakończenia 21-dniowego cyklu leczenia [1–4, 7–9, 15, 16]. Przy masywnym krwawieniu i znacznej niedokrwistości proponuje się schemat leczenia przedstawiony w tabeli 2 [1–4, 7–9, 15, 16]. Stosując tak duże dawki OCs, często istnieje konieczność włączenia leków przeciwwymiotnych (zalecane 2 godziny przed każdą dawką OCs). Leki OCs należy stosować w schemacie 21 + 7, ale jeżeli krwawienie z odstawienia jest zbyt obfite, należy skrócić przerwę między kolejnymi opakowaniami do 3–4 dni. W celu uzyskania jak najlepszej kontroli cyklu rekomenduje się przedłużenie terapii OCs (1 tabl./dobę) do 3–6 cykli miesiączkowych [1–4, 7–9, 15, 16]. Jeżeli istnieją przeciwwskazania do włączenia estrogenów lub antykoncepcji hormonalnej, występuje zła tolerancja powyższych schematów oraz jako kontynuacja terapii E-P lub OCs zaleca się stosowanie samych progestagenów – cyklicznie w II fazie cyklu miesiączkowego (przez 10–12 dni, gdy krwawienia są umiarkowane lub 12–14 dni, gdy krwawienia przedłużają się i są obfite). Rekomendowane progestageny, dobrze stabilizujące endometrium u nastolatek przedstawia tabela 3 [1–4, 7–9, 15, 17, 18]. Dodatkowo w AUB o umiarkowanym nasileniu, według indywidualnych wskazań, można zastosować: witaminy i preparaty żelaza (wyrównanie niedokrwistości), antyfibrynolityki, NLPZ i ewentualnie antybiotykoterapię [1–4, 7–9, 14]. Krwawienia młodocianych o ciężkim nasileniu Krwawienia młodocianych o ciężkim nasileniu określa się jako obfite, przedłużające się krwawienia z dróg rodnych współwystępujące z zaburzonym cyklem miesiączkowym. Utrata krwi miesiączkowej jest znaczna, a poziom Hb wskazuje na znamienną niedokrwistość (stężenie Hb < 10 g/dl). Często obserwuje się objawy narastającej niedokrwistości i niewydolności hemodynamicznej oraz w większości przypadków wskazana jest hospitalizacja pacjentki (zwłaszcza gdy Hb < 7 g/dl) [1–4,7–9]. W leczeniu krwawień o ciężkim nasileniu (Hb 8–10 g/dl) i stabilności hemodynamicznej zaleca się zastosowanie terapii E-P w następującym schemacie [1–4, 7–9] (ryc. 2.). Alternatywnie (wytyczne ACOG) w leczeniu krwawień o ciężkim nasileniu (Hb 8–10 g/dl) i braku skuteczności terapii E-P proponuje się zastosowanie OCs (zawierającej 30–50 µg etynyloestradiolu oraz norgestrel/lewonorgestrel) w schemacie przedstawionym w tabeli 4 [1–4, 7–9, 15, 16]. Przy tak dużych dawkach OCs zazwyczaj istnieje konieczność włączenia leków przeciwwymiotnych. Terapię OCs należy kontynuować (1 tabl./dobę) przez kolejne 3–6 cykli miesiączkowych. Leki OCs należy stosować w schemacie 21 + 7, ale jeżeli krwawienie z odstawienia jest zbyt obfite, należy skrócić przerwę między kolejnymi opakowaniami do 3–4 dni [1–4, 7–9, 15, 16]. Gdy AUB o ciężkim nasileniu (Hb < 7 g/dl) towarzyszą objawy niewydolności hemodynamicznej, zalecana jest pilna hospitalizacja pacjentki. Należy również wziąć pod uwagę konieczność przetoczenia płynów i preparatu krwinek czerwonych (wskazania indywidualne). Przy bardzo masywnym krwawieniu, w celu uzyskania działania hemostatycznego, zaleca się podanie dożylne/domięśniowe estrogenów: 25 mg skoniugowanych estrogenów iv. co 4–6 godzin lub 10–20 mg walerianu estradiolu im. jednorazowo (Estradiol Depot) w czasie pierwszej doby. W ciągu najbliższych 24–48 godzin należy włączyć antykoncepcję hormonalną w celu dostarczenia progestagenu i stabilizacji endometrium, a następnie stosować OCs w systemie ciągłym przez kilka kolejnych cykli, rezygnując z krwawień miesiączkowych, aby wyrównać niedobory żelaza [1–4, 7–9, 15, 16]. Przy przeciwwskazaniach do terapii estrogenowej lub OCs można zastosować progestageny (tab. 3), lecz skuteczność takiej terapii w AUB o ciężkim nasileniu jest ograniczona [1–4, 7–9, 15, 17, 18]. Alternatywną opcją leczenia krwawień młodocianych o ciężkim nasileniu jest wewnątrzmaciczny hormonalny system antykoncepcyjny (uwalniający lewonorgestrel) lub długodziałające analogi gonadoliberyny (ang. gonadotropin-releasing hormone – GnRH) (stosowane najdłużej przez 6 miesięcy) [2, 9, 14, 18]. Zabieg wyłyżeczkowania jamy macicy można rozważyć jako wyjątkowe wskazanie u dziewcząt, w przypadku gdy leczenie hormonalne (różne schematy) jest nieskuteczne, a krwawienie utrzymuje się przez kolejne 24–36 godzin [1–4, 8, 9]. W leczeniu wspomagającym krwawień młodocianych o ciężkim nasileniu zaleca się: leki przeciwwymiotne, antyfibrynolityczne, witaminy, suplementację żelaza i kwasu foliowego (wyrównanie niedokrwistości), NLPZ oraz antybiotykoterapię. Antybiotykoterapia zalecana jest w celu ograniczenia komponenty zapalnej w przypadkach, gdy krwawienie trwa ponad 10 dni, macica jest bolesna przy badaniu oraz gdy występują objawy infekcji. Do antybiotyków rekomendowanych w przypadku krwawień młodocianych należą: metronidazol, fluorochinolony, sulfametoksazol/trimetoprim, klindamycyna, amoksycylina oraz amoksycylina/kwas klawulanowy [1–4, 8, 9, 14]. Piśmiennictwo Altchek A. Adolescent Anovulatory Dysfunctional Uterine Bleeding and Menorrhagia. [In:] Pediatric, Adolescent and Young Adult Gynecology. Altchek A., Deligdisch L. (eds.). Wiley-Blackwell, West Sussex 2009, 204–209. Sokkary N., Dietrich Management of heavy menstrual bleeding in adolescents. Curr Opin Obstet Gynecol 2012; 24 (5): 275–280. Deligeoroglou E., Tsimaris P., Deliveliotou A., Christopoulos P., Creatsas G. Menstrual disorders during adolescence. Pediatr Endocrinol Rev 2006; 3 (Suppl 1): 150–159. Deligeoroglou E., Tsimaris P. Menstrual disturbances in puberty. Best Pract Res Clin Obstet Gynaecol 2010; 24 (2): 157–171. Matteson Scott Raker Clark The menstrual bleeding questionnaire: development and validation of a comprehensive patient-reported outcome instrument for heavy menstrual bleeding. BJOG 2015; 122 (5): 681–689. Hawkins Matzuk The Menstrual Cycle: Basic Biology. [In:] The Menstrual Cycle and Adolescent Health. New York Academy of Sciences. Volume 1135. Gordon Welt C., Rebar Hillard Matzuk Nelson (eds.). Blackwell Publishing, Boston 2008, 10–18. Benjamins Practice guideline: evaluation and management of abnormal vaginal bleeding in adolescents. J Pediatr Health Care 2009; 23 (3): 189–193. American College of Obstetricians and Gynecologists. Diagnosis of abnormal uterine bleeding in reproductive-aged woman. Practice Bulletin No. 128. Obstet Gynecol 2012; 120: 197–206. Bennett Gray What to do when she’s bleeding through: the recognition, evaluation, and management of abnormal uterine bleeding in adolescents. Curr Opin Pediatr 2014; 26 (4): 413–419. LaCour Long Perlman Dysfunctional uterine bleeding in adolescent females associated with endocrine causes and medical conditions. J Pediatr Adolesc Gynecol 2010; 23 (2): 62–70. Lazovic G., Radivojevic U., Milicevic S., Milosevic V., Spremovic S. The most frequent hormone dysfunctions in juvenile bleeding. Int J Fertil Womens Med 2007; 52 (1): 35–40. Kulp Mwangi Loveless M. Screening for coagulation disorders in adolescents with abnormal uterine bleeding. J Pediatr Adolesc Gynecol 2008; 21 (1): 27–30. American College of Obstetricians and Gynecologists. ACOG practice bulletin: management of anovulatory bleeding. ACOG Committee on Practice Bulletins-Gynecology. Int J Gynaecol Obstet 2001; 72 (3): 263–271. Long Implementing screening recommendations for adolescents with heavy menstrual bleeding. J Pediatr 2015; 166 (1): 1–3. Hickey M., Higham J., Fraser Progestogens versus oestrogens and progestogens for irregular uterine bleeding associated with anovulation. Cochrane Database Syst Rev 2007; 4: CD001895. Farquhar C., Brown J. Oral contraceptive pill for heavy menstrual bleeding. Cochrane Database Syst Rev 2009; 4: CD000154. Lethaby A., Irvine G., Cameron I. Cyclical progestogens for heavy menstrual bleeding. Cochrane Database Syst Rev 2008; 1: CD001016. Lethaby Cooke I., Rees M. Progesterone or progestogen-releasing intrauterine systems for heavy menstrual bleeding. Cochrane Database Syst Rev 2005; 4: CD002126.
Niekiedy stosuje się też zioła na obfite krwawienia. Nie są to leki, ale mogą być używane pomocniczo w terapii. Część z nich wykazuje działanie przeciwkrwotoczne, inne łagodzą objawy dodatkowe, w tym bolesność. Na nieprawidłową miesiączkę warto pić napary z takich surowców roślinnych, jak między innymi:
Otóż krwawienie w ciąży to czasami wyniki zmian hormonalnych w organizmie przyszłej mamy. Brak progesteronu, który jest odpowiedzialny nie tylko za zagnieżdżenie się jajeczka, ale również utrzymanie ciąży, może być przyczyną poronienia. Powodem krwawienia w ciąży mogą być również krwiaki podkosmówkowe, które pojawiają
Lek. Kalina Wysocka - Dubielecka Dermatolog , Warszawa. 7 poziom zaufania. Witam! Pani miesiączki, chociaż krótsze niż poprzednio, nadal są prawidłowe. O zbyt skąpych miesiączkach mówi się, gdy trwają krócej niż 1-2 dni i są mniej obfite niż 30ml. Możliwe, że zmienia się charakter miesiączkowania i nie towarzyszą temu żadne
k424W4.